Łódź. Co zobaczymy na Festiwalu Łódź Czterech Kultur?
Od 6 do 15 czerwca trwać będzie tegoroczny Festiwal Łódź Czterech Kultur. Centralne wydarzenie to rewia cyrkowa, w której wystąpią dzieci i młodzież niepełnosprawna. - Chcemy pokazać, że albo wszyscy jesteśmy inni, albo nie ma czegoś takiego jak inność - mówi Zbigniew Brzoza, dyrektor festiwalu.
Część Festiwalu Łódź Czterech Kultur zostanie poświęcona niepełnosprawnym. - Chodzi o zwrócenie uwagi na tę grupę, którą w czasie wojny chciano eksterminować - mówi Agnieszka Nowak, wiceprezydent Łodzi.
- Festiwal zwraca uwagę na problemy społeczne. To terapia nie dla wykonawców, ale dla społeczeństwa.
Głównym wykonawcą Cyrku Czterech Kultur będzie rosyjski zespół teatralno-cyrkowy Licedei. Przedstawieniu w Wytwórni mają towarzyszyć występy na Piotrkowskiej. Wśród zaproszonych teatrów ulicznych są m.in. Pas Par Tout, niemiecka grupa klownów, i Grotest Maru, niemiecki teatr uliczny grający spektakle na fasadach kamienic.
Ważne miejsce w programie ma występ berlińskiego teatru RambaZamba, w którym występują aktorzy niepełnosprawni umysłowo. - To jedna z najważniejszych niemieckich scen - zapewnia Zbigniew Brzoza. - Całe środowisko artystyczne przychodzi na ich premiery.
Muzyczną gwiazdą będzie Matthew Herbert - brytyjski kompozytor muzyki elektronicznej, który przy wykorzystaniu przysłanych przez łodzian dźwięków skomponuje "Dźwięki Łodzi". Premierowe wykonanie około godzinnego utworu, prawdopodobnie tanecznego, będzie miało miejsce w Manufakturze (szczegóły na www.nagrajlodz.pl).
Nie zabraknie także podwórkowych spektakli - znanych już z ubiegłorocznej edycji. Janusz Opryński opowie historię mieszkańców z ul. Wschodniej 50, gdzie Władysław Reymont przygotowywał się do napisania "Ziemi obiecanej". Z kolei Mariusz Grzegorzek wyreżyseruje spektakl przy ul. Rewolucji 29.
Na czas Łodzi Czterech Kultur przy ul. Wschodniej 51 zostanie otwarty sklep. W opuszczonym lokalu dzieci z okolicy będą mogły kupować markowe dżinsy za przygotowane przez siebie dzieła sztuki. Nad ich powstaniem ma czuwać Leszek Karczewski - autor programów edukacyjnych Muzeum Sztuki.
Podczas festiwalu premierę będzie mieć specjalny numer kwartalnika "Karta", poświęcony niemieckiej perspektywie podczas okupacji. W połowie czerwca zostanie także zaprezentowany portal Miastograf przygotowany przez Stowarzyszenia Inicjatyw Miejskich Topografie. Przy jego pomocy łodzianie, wykorzystując domowe archiwa, zbudują ogólnodostępną bazę zdjęć, wycinków prasowych i wspomnień o dawnej Łodzi.
Według Zbigniewa Brzozy koszt tegorocznego festiwalu to 1,6 mln zł.
Wstęp na wydarzenia festiwalowe będzie bezpłatny.
