Śnieżka wiecznie żywa!
Tak wołają krasnoludki podczas przedstawienia pt. "Królewna Śnieżka i krasnoludki" w reżyserii Krzysztofa Kolbergera w szczecińskiej Operze i Operetce. A jest ich, tak jak trzeba, siedmiu: Mędrek, Gapcio, Śpioszek, Nieśmiałek, Gburek, Śmieszek i Apsik. Wszyscy, mimo kilkuset lat na karku, wieku, rozśpiewani roztańczeni i nie boją się Złej Królowej. Ta chce być najpiękniejsza na świecie i do wściekłości doprowadza ją Duch Lustra, który zgodnie z prawda twierdzi, że to Śnieżka jest najpiękniejsza na świecie. I gdyby nie pocałunek Królewicza, Śnieżka zasnęłaby na wieki po tym, jak spróbowała zatrutego jabłka, które dostała od Złej Królowej. A kto nie wierzy w tę historię, niech wybierze się na przedstawienie, do szczecińskiej Opery i Operetki i zobaczy ją na własne oczy. Naprawdę warto.