Gdynia. Tarta z Figurą w Cafe Klaps
Cafe Klaps przenosi swoich gości w klimat kultowych polskich filmów. Na ścianach wiszą fotosy z dawnych produkcji, a do stałych gości lokalu należy m.in. Katarzyna Figura. - To miejsce dla tych, którzy lubią żyć wspomnieniami, u nas nie ma nadęcia - mówi Maciej Padło, menedżer.
Cafe Klaps znajduje się przy ul. Wybickiego 3, w bezpośrednim sąsiedztwie placu Grunwaldzkiego, Teatru Muzycznego, a także powstających Gdyńskiego Centrum Filmowego i szkoły filmowej. - Gdynia w ciągu ostatnich kilkunastu lat zmieniła swój wizerunek - mówi Maciej Padło. - Jeszcze niedawno kojarzyła się głównie z przemysłem stoczniowym, teraz coraz częściej mówi się o niej ze względu na Festiwal Polskich Filmów Fabularnych.
Stałymi gośćmi są aktorzy
Kawiarnię otworzyli miłośnicy polskiej kinematografii i teatru, Maciej Padło i Zbigniew Lewandowski. - Cafe Klaps ma być miejscem, do którego ludzie będą przychodzić, żeby poczuć klimat swoich ulubionych filmów - mówi Maciej Padło. - Stąd liczne nawiązania do dawnych lat oraz muzyka filmowa w tle. U nas można usłyszeć ścieżkę dźwiękową m.in. z "Wojny domowej" czy też z "Nie lubię poniedziałków".
Cafe Klaps jest lokalem dwupoziomowym, jego wystrój tworzą meble nawiązujące do lat dwudziestych ubiegłego wieku. Nieodłącznym elementem kawiarni filmowej są też oczywiście fotosy z filmów, uzyskane w wyniku współpracy ze Szkołą Filmową w Łodzi. Stałymi gośćmi lokalu są aktorzy i osoby związane z trójmiejską sceną teatralną, często bywa tutaj również Katarzyna Figura. - Cafe Klaps ma być miejscem, w którym każdy będzie czuł się komfortowo - mówi właściciel. - Cieszymy się, że zdobyliśmy sympatię aktorów, lecz dla nas równie ważni są mieszkańcy Gdyni. Nie faworyzujemy nikogo, dajemy naszym gościom przestrzeń, w której mogą spokojnie poczytać, porozmawiać, spotkać się ze znajomymi.
Bułka, która przypomina dzieciństwo
Również menu nawiązuje do minionych lat. Tutaj można zamówić m.in. bułkę faszerowaną pieczarkami. - Ta bułka wielu osobom przypomina dzieciństwo - komentuje Maciej Padło. - Okazała się prawdziwym hitem, dziennie sprzedajemy jej około 50 sztuk.
Można tutaj zjeść również przygotowywaną na miejscu tartę, do wyboru zawsze jest kompozycja warzywna i mięsna, porcja kosztuje 10 zł. W menu znajdziemy też sezonową zupę, np. botwinkę lub szczawiową oraz lekkie przekąski.
Zestaw kawy z ciastem 13 zł
Podawana w Cafe Klaps kawa to przygotowywana na zamówienie mieszkanka marki Alfredo. Espresso kosztuje 5 zł, americano i kawa z mlekiem 6 zł, cappuccino 7 zł. Warto dodać, że kawa zamawiana w kubku na wynos jest tańsza o złotówkę. Warto spróbować również wypiekanych na miejscu ciast. - Bazujemy na naturalnych składnikach, produktach z Kaszub - mówi właściciel.
W ofercie jest sernik, bezglutenowe ciasto pomarańczowe z mąki migdałowej oraz wegańskie ciasto z mąki razowej z bananami, rodzynkami, migdałami i daktylami. Warto zamówić też musy z sezonowych owoców, pucharek np. zmiksowanych truskawek kosztuje 7 zł. Wśród piw znajdziemy Tyskie, Pilsner Urguell oraz Książęce Pszeniczne. Niedługo zostanie rozszerzona oferta alkoholi wysokoprocentrowych. W upalny dzień warto zamówić też przygotowywany przez właścicieli podpiwek - szklanka 4 zł, litrowa butelka 10 zł.
W Cafe Klaps raz w tygodniu będą organizowane spotkania z aktorami. - Będzie to okazja, żeby lepiej poznać osoby, które zazwyczaj możemy oglądać jedynie na deskach teatru - mówi Maciej Padło. - Od września będziemy też organizować projekcje filmowe.
Cafe Klaps, Gdynia, ul. J. Wybickiego 3. Godziny otwarcia 11-23 (pon. - piąt.), 10 - do ostatniego gościa (weekendy).
