Artykuły

Gdańsk. Hapenning w obronie terenów dawnej stoczni

Happening artystyczny z udziałem performera, Pawła Althamera w przebraniu Koziołka Matołka odbył się w piątek na terenie byłej stoczni gdańskiej. Celem akcji była obrona dawnych terenów przemysłowych, na których ma powstać nowa dzielnica. Obrona wyburzanych budynków postoczniowych będzie też tematem sobotniej akcji na Targu Węglowym w Gdańsku.

To była już kolejna akcja w obronie terenów postoczniowych. Dwa tygodnie temu kilkadziesiąt osób protestowało przeciwko wyburzeniom kolejnych dwóch budynków. Fotograf Michał Szlaga, który w ubiegłym roku wydał album z 320 zdjęciami, ilustrującymi historię zniszczeń w krajobrazie i architekturze terenów Stoczni Gdańskiej twierdzi, że w ostatnich siedmiu latach z terenu stoczni zniknęło 50 proc. architektury.

Andrzej Kwiatkowski, dyrektor spółki Drewnica Development, która jest właścicielem 22 ha z ok. 72 ha obszaru b. stoczni powiedział dziennikarzom, że w jego opinii protesty w obronie terenu i budynków po byłej stoczni są "efektem niezrozumienia procesów inwestycyjnych, jakie mają miejsce na tym terenie".

Ma tam powstać nowa dzielnica Gdańska zwana Młodym Miastem. Zapewnił, że plan zagospodarowania tego terenu przewiduje zachowanie pewnych budynków, które będą przypominały o jego dawnym przemysłowym charakterze. - Dużo budynków objętych jest ochroną konserwatorską a dodatkowo deweloper sam też postanowił chronić i inwestować w wiele obiektów aby utrzymać charakter tych terenów - wyjaśnił.

- To nie może być skansen, tu musi być tętniące Młode Miasto więc to, co warte jest zachowania, będzie zachowane a pozostałe budynki przeszkadzające w inwestycji, będą zburzone - dodał.

Artysta w przebraniu Koziołka Matołka po kilkudziesięciominutowym spacerze powiedział dziennikarzom, że "artyści mają wizję i wiedzą jak można postąpić z tym miejscem a pozostali działają w oparciu o pewne mechanizmy, które nie odnoszą się do tej (stoczniowej - PAP) spuścizny, tego fenomenu tych wspaniałych budowli, tego miejsca". Uważa, że trzeba połączyć wizje artystów i plany stworzenia nowej dzielnicy. Zapowiedziano, że pobyt Pawła Althamera w przebraniu bajkowej postaci w stoczni będzie tematem komiksu Tomasza Kopcewicza.

W Gdańsku Althamer powiedział, że "w skórze Koziołka czuje się u siebie". Koziołek Matołek, stworzony przez Kornela Makuszyńskiego w 1933 roku, pojawia się w rzeźbach i performansach Althamera.

Paweł Althamer (ur. 1967 r. w Warszawie) ukończył studia na Wydziale Rzeźby warszawskiej ASP. Współtworzył grupę artystów prezentujących swoje prace na początku lat 90. pod wspólnym szyldem "Pracowni" i "Kowalni". Na stałe współpracuje z Fundacją Galerii Foksal. Wystawiał m.in. w Bonnefantenmuseum, Maastricht oraz Museum Guggenheima w Berlinie. W roku 2004 uhonorowany został nagrodą Vincenta van Gogha.

Obrona wyburzanych budynków postoczniowych będzie też tematem sobotniej akcji na Targu Węglowym w Gdańsku. Troje rysowników: Michał Szlaga, Tomek Kopcewicz i Ania Witkowska w ramach akcji "złe jutro" stworzą na Targu obrys w skali 1:1 hali 88A, która ma być zburzona. - Przeniesiemy tę architekturę na Targ i będziemy o tym rozmawiać, spotkać się z mieszkańcami - wyjaśnił. Uważa, że szansą na zachowania dziedzictwa historycznego tej poprzemysłowej części miasta jest utworzenie Parku Kulturowego Stoczni Gdańskiej. Akcja będzie częścią Kongresu Rysowników organizowanego z inicjatywy Pawła Althamera w Gdańsku w nadchodzący weekend.

W marcu tego roku Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków wpisał do ewidencji zabytków ponad 240 obiektów na terenie Stoczni Gdańskiej. Część z nich pochodzi z połowy XIX wieku, najmłodsze powstały w latach 70. ubiegłego wieku. Wpis do ewidencji zabytków oznacza, że wszelkie prace budowlane i rozbiórkowe przy danym obiekcie wymagają uzgodnienia z konserwatorem zabytków.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji