Artykuły

5 minut przed premierą

Po raz drugi po wojnie na scenie poznańskiego Teatru Wielkiego, wchodzi "Baron cygański" Johanna Straussa, opera komiczna, która "królowi walca" przyniosła naj­większy sukces artystyczny.

Prapremiera, która odbyła się 90 lat temu, stała się w Wiedniu wydarzeniem. "Iście ekstatyczny zachwyt panował cały wieczór..." - pisał kry­tyk. Entuzjazm wzbudzała każda aria, duet, scena chóralna.

Pamiętamy i my w Pozna­niu, choćby tylko powojenne realizacje w gmachu "pod Pegazem" straussowskich dzieł: "Barona", "Zemsty nietope­rza", która przed laty zapo­czątkowała tradycję sylwestrowych wieczorów.

Rok 1975 stali bywalcy Opery pożegnają znów spotkaniem z muzyką Johanna Straussa, którego 150 rocznicę urodzin czcił przez ubiegłych 12 miesięcy cały muzyczny świat.

Realizację dzieła powierzo­no arcymistrzyni wielkich wi­dowisk operowych - p. dyr. Danucie Baduszkowej. Za­drżały posady szacownego przybytku, gdy p. reżyser wzięła się do roboty, Zaraziła swą koncepcją zagrania Straussa z największym rozmachem - kierownika muzycznego Mieczysława Dondajewskiego, scenografa Stanisława Bąkowskiego i autorów choreografii Barbarę Kasprowicz i Władysława Milona.

Nie rezygnując z lekkości i finezji tego gatunku spektak­li, postanowiono jednak podarować sobie wszystkie schematy patrzenia na folklor cy­gański i pokazać go szlachet­niej, prawdziwiej, bez trady­cyjnej tandety i blichtru.

Do pracy nad realizacją "Barona" wciągnięto całą czołówkę solistów, balet i chór. Pracownie musiały przygoto­wać prawie 400 kostiumów. Blisko 100 krawców w teatrze, a także na Wybrzeżu, w Gnieźnie i w poznańskich zakładach zaangażowano do wykonania w krótkim terminie tej robo­ty.

Oficjalna premiera odbędzie się w sobotę, 3 stycznia, na­tomiast w Wieczór Sylwestrowy uczestniczyć będziemy w pierwszym przedstawieniu. Oto jego główni bohaterowie: Jan Kolasiński, Bogdan Ra­tajczak, Marian Kouba, Hen­ryk Łukaszek, Krystyna Pakulska, Weronika Pelczar, Władysław Wdowicki, Aleksand­ra Imalska, Krystyna Kujawińska, Lech Koperny i Zygmunt Kowalczyk.

Nasz fotoreporter był na jednej z ostatnich prób "Ba­rona" i obok przedstawia plon swojej wizyty.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji