Przed premierą ''Spartakusa"
W czwartek, 28 bm. w Teatrze Wielkim odbędzie się polska prapremiera baletu ''Spartakus" - Arama Chaczaturiana. Jak już informowaliśmy, znakomity kompozytor radziecki uczestniczył przed kilku dniami w dwóch próbach przedpremierowych, w czasie których konsultowali się z nim realizatorzy warszawskiego przedstawienia. ''Express" był obecny na tych próbach.
W roli Spartakusa wystąpi na przedstawieniu premierowym znakomity solista baletu Teatru Wielkiego - Gerard Wilk. Na zdjęciu widzimy go w scenie miłosnej z jedną z najwybitniejszych tancerek młodego pokolenia - Bożeną Kociołkowską.
Warszawska inscenizacja ''Spartakusa" jest osiemnastą lub dziewiętnastą. Chaczaturian powiedział nam, że sam już nie pamięta, która. Prapremiera baletu odbyła się w 1957 r. w Leningradzie, po czym wystawiany był na kilkunastu scenach radzieckich oraz w Budapeszcie i Pradze, obecnie jest także w próbach w Dreźnie.
W Warszawie zobaczymy ''Spartakusa" w układzie choreograficznym prof. Eugeniusza Czangi z Rygi, kierownika moskiewskiej rewii na lodzie. Czanga jest laureatem radzieckich nagród państwowych za układy choreograficzne, jest także autorem librett baletowych. M. in. wystawianego obecnie przez balet Opery Śląskiej - ''Prometeusza".
W swojej inscenizacji ''Spartakusa", powiedział ''Expressowi", zamierza bardziej, niż to czyniono dotychczas, uwypuklić postać przywódcy największego powstania nie-wolników w starożytności. Spartakus był - jak wiadomo - jednym z najwybitniejszych wodzów starożytności, genialnym przywódcą antycznego proletariatu. Wzniecone przez niego powstanie w 74 r. przed n.e. trwało kilka lat i skupiło, według Appiana, 120 tys. powstańców.
