Olsztyn. Teatr w filharmonii
Wybitna polska śpiewaczka Ewa Podleś uświetni pierwszy koncert 69. sezonu Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej w Olsztynie.
- To artystka, która zazwyczaj chodzi po deskach Metropolitan Opera - mówi o Ewie Podleś Piotr Sułkowski, dyrektor olsztyńskich filharmoników. - Cieszymy się niezmiernie, że zainauguruje [19 września o godz. 19] nowy sezon, w wigilię 70. urodzin olsztyńskiej filharmonii.
- Chyba ze 100 lat nie byłam w Olsztynie i jestem pozytywnie zaskoczona tym cudownym gmachem filharmonii, jego wspaniałą akustyką - opowiada Ewa Podleś.
I dodaje: - Program jest trudny [w repertuarze utwory Bacha, Haendla i Haydna] w sensie partnerstwa. Muszę więc podkreślić fantastyczne przygotowanie orkiestry olsztyńskiej filharmonii pod dyrekcją Piotra Sułkowskiego, z którą już odbyłam próbę. To nie zdarza się zbyt często, a to ważne, by był odpowiedni przekaz.
To zupełnie nowa propozycja filharmoników. Firmuje ją Jerzy Bończak, znany olsztyńskim widzom nie tylko z licznych ról filmowych, m.in. w serialach "Alternatywy 4" czy "Dom", jak i filmach pełnometrażowych ("Rozmowy kontrolowane", "Ogniem i mieczem", "Wszyscy jesteśmy Chrystusami"), ale i współpracy z Teatrem im. Stefana Jaracza. Dwa lata temu współreżyserował np. z Januszem Kijowskim "Boski spór" Felixa Mitterera. Zresztą pan Jerzy od dwudziestu lat ma dom nad jeziorem k. Olsztyna, stąd jego coraz częstsze kontakty z instytucjami kulturalnymi ze stolicy regionu. - W ramach cyklu "Jerzy Bończak zaprasza" odbędą się cztery spektakle - mówi aktor. - Gwarantuję, że będą to wydarzenia na dobrym poziomie.
Na początek, 6 października, zaplanowano "Prezent urodzinowy" Robina Hawdona w obsadzie: Maria Pakulnis, Magdalena Wójcik, Marcin Troński...
Pomysłodawcy tego projektu ustalili, zresztą w porozumieniu z Januszem Kijowskim, szefem "Jaracza", że nie będą konkurować z olsztyńskim teatrem. Dlatego spektakle odbywać się będą w poniedziałki. - Dobór repertuarowy także się będzie różnił, bo my zaproponujemy komedie, komediofarsy czy musical. Obsada będzie znakomita i mam nadzieję, że przyciągnie widzów - dodaje Bończak.
- Powtórzymy "Jasia i Małgosię" na prośbę melomanów, którym nie udało się w poprzednim sezonie kupić biletu - zapowiada szef filharmonii. - W grudniu zaś mamy zupełnie nową propozycję "Amahl i nocni goście". Jesteśmy akurat w trakcie poszukiwań utalentowanego 10-11 latka, który zagrałby główną rolę. Rozesłaliśmy wici do szkół muzycznych, ale czekamy także na wybitnie uzdolnioną osobę, która nie kształci się w tym kierunku.
W kalendarzu na sezon 2014/15 będą też znane cykle, jak Mistrzowskie Recitale Fortepianowe, transmisje z The Metropolitan Opera, Pop-Filharmonia (w tym sezonie wystąpią m.in. Mieczysław Szcześniak i Artur Andrus), Koncerty Rodzinne i oczywiście tradycyjne koncerty symfoniczne. Nie zabraknie wydarzeń specjalnych, wśród których wymienić należy Galę Finałową Wama Film Festival, Kolędy inaczej wg Krzesimira Dębskiego czy Wielką Galę Sylwestrową.
- Sezon zakończymy [19 czerwca 2015 r.] koncertem symfonicznym z udziałem Qi Xu - oznajmia Piotr Sułkowski. - To wschodząca gwiazda pianistyki. Artysta zagra utwory Fryderyka Chopina.
W drugiej części tego koncertu melomani usłyszą IV Symfonię Henryka Mikołaja Góreckiego "Tansman - Epizody".
Miejsce: Filharmonia Warmińsko-Mazurska (ul. Głowackiego 1).
