Artykuły

Pocztówka teatralna

Co przyciąga widzów na to przedstawienie? Na pewno barwne życie Jaszy Mazura, magika i akrobaty zarazem - jak pisze Singer - znające­go mądrości Talmudu, dysku­tującego o Galileuszu i Ko­perniku, wierzącego i herety­ka, dobrego i złego, fałszy­wego i szczerego, który umiał kochać wiele kobiet jednocześnie. Ale co najmniej tak samo zaciekawiać może kształt sceniczny żydowskich obyczajów i obrzędów religij­nych, a także obraz stosunków narodowościowych Lublina, Piasków i Warszawy z końca XIX wieku. Taki właśnie spójny zarys losów indywi­dualnych i nie istniejącej już kultury z jej niepowtarzal­nym klimatem i kolorytem udało się na scenie wrocław­skiej stworzyć Janowi Szur­miejowi - inscenizatorowi, reżyserowi i choreografowi "Sztukmistrza z Lublina". W sukcesie spektaklu znaczny też udział ma plastyczna kompozycja przestrzeni sce­nicznej (bo tak chyba nale­żałoby nazwać scenografię Wiesława Olko), a także mu­zyka Zygmunta Koniecznego i piosenki Agnieszki Osiec­kiej.

W przedstawieniu bierze udział niemal cały zespół Tea­tru Współczesnego oraz gru­pa studentów szkoły teatral­nej. W roli tytułowej wystę­puje Maciej Tomaszewski, zdumiewający sprawnością fizyczną i umiejętnościami prestidigitatorskimi. I choć nie całkiem przypomina postać opisaną przez Singera - znacznie młodszy, wyższy i brodaty - jego debiutanckie­go występu trudno nie uznać za udany.

Oczywiście powieściowy Jasza Mazur jest postacią zna­cznie bogatszą od tej, którą oglądamy na scenie. I nie tylko dlatego, że adaptacja pomija epilog przedstawiają­cy dalsze losy bohatera. Dla­tego przede wszystkim, że adaptator Michał Komar musiał zrezygnować w dużym stopniu z przeniesienia na scenę wewnętrznych rozterek lubelskiego sztukmistrza, do­kładnie opisanych w powieś­ci; w książce Singera głów­nym problemem Jaszy Mazu­ra było przecież poszukiwanie własnej tożsamości: religijnej, a po trosze i narodowej. Tea­tralna opowieść odbiega więc nieco od pierwowzoru: więcej w niej akcji, mniej refleksji. Wydobyto natomiast - i roz­budowano - widowiskowy aspekt losów sztukmistrza; sądząc po sukcesie przedsta­wienia, była to decyzja słu­szna.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji