Artykuły

Warszawa. Dziś otwarcie Muzeum Historii Żydów Polskich

Prapremiera suity Tomasza Stańki "Polin" na kwintet jazzowy uświetni we wtorek widowisko "Gramy OTWARCIE!" z okazji inauguracji wystawy stałej Muzeum Historii Żydów Polskich Polin. Odbędzie się też spektakl muzyczny "My, Żydzi Polscy" autorstwa Andrzeja Strzeleckiego i Marka Stefankiewicza.

Polin, to nazwa Polski w języku jidysz i po hebrajsku. To refleksyjne dzieło naszego trębacza powstało na zamówienie muzeum.

- Ogromnie się cieszę, że mogłem napisać tę kompozycję i podszedłem do niej bardzo poważnie - powiedział "Rzeczpospolitej" Tomasz Stańko. Muzeum zrobiło na mnie ogromne wrażenie i wierzę, że jego otwarcie będzie stanowiło punkt zwrotny w naszych wspólnych dziejach.

Kompozycja została nagrana w Nowym Jorku przez Tomasza Stańkę i amerykańskich muzyków i będzie dostępna w MHŻP na płytach CD. - Napisałem pięcioczęściową suitę "Polin" - mówi Stańko. - Pierwszy temat poświęciłem Geli Szeksztajn-Lichtensztajn, malarce, która zginęła w powstaniu w getcie warszawskim próbując uratować córkę. Często poświęcam swoje utwory kobietom. Druga część ma tytuł "Jankel's Lid" - "Pieśń Jankiela". Trzeci temat ma tytuł "Margolin" i poświęcony jest córce Geli, następnie tytułowy "Polin" i ostatni "Crocodile's Street" inspirowany "Sklepami cynamonowymi" Bruno Schulza. To jest nieprawdopodobna literatura, przeczytałem ją ostatnio ponownie i jestem pod wielkim wrażeniem języka tego pisarza.

Nasz trębacz jest bardzo zadowolony z sesji nagraniowej w Nowym Jorku i nie może się doczekać ponownego spotkania z saksofonistą Ravim Coltrane'em, którego twórczość obserwuje od lat. Saksofonista, syn legendarnego Johna Coltrane'a, robi na nim coraz większe wrażenie.

- Ravi przyleciał ze swoim stałym zespołem, z pianistą Davidem Virellesem, który gra również w moim, nowojorskim kwartecie i kontrabasistą Dezronem Douglasem. Tylko perkusista jest nowy, to młodziutki Kush Abaday, cudowne dziecko jazzu. Znakomicie zgraliśmy się podczas nagrań w Nowym Jorku. Ton saksofonu Raviego wręcz klei się z moją trąbką. Mam nadzieję, że będziemy jeszcze grać razem, bo to rewelacyjny zespół.

Koncert przed Muzeum Historii Żydów Polskich rozpocznie się o godz. 19:00 występem amerykańskiego klarnecisty Davida Krakauera. Jego ekspresyjna, klezmerska muzyka potrafi rozgrzać każdą publiczność, co w chłodny jesienny wieczór będzie jak najbardziej pożądane.

Po nim aktorzy i studenci warszawskiej Akademii Teatralnej zaprezentują spektakl muzyczny "My, Żydzi Polscy" autorstwa Andrzeja Strzeleckiego i Marka Stefankiewicza.

W spektaklu udział wezmą m.in. Natalia Sikora, Katarzyna Dąbrowska, Piotr Machalica i Mietek Szcześniak.

- Jeśliby starać się nazwać poszczególne sekwencje tryptyku widowiska otwarcia, to siłą części pierwszej jest energia, witalność i tradycja. Drugiej pamięć i historia. Trzeciej zaś - nadzieja i współczesność - mówi Andrzej Strzelecki, reżyser spektaklu. - Te części tryptyku bez siebie wzajem byłyby niepełne, nie oddające właściwie idei Muzeum, które dbając o należyte miejsce dla wczoraj, w piękny i rozumny sposób buduje nowoczesne jutro - dodaje.

A na finał wieczoru usłyszymy suitę "Polin" Tomasza Stańki, która może się okazać jednym z najważniejszych dzieł w jego karierze. Udział Raviego Coltrane'a i jego zespołu w prapremierze z pewnością podniesie rangę wydarzenia.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji