Artykuły

Kraków. "Zemsta" w STU już od 10 lat

W prostocie inscenizacyjnej, wierności autorowi i świetnym aktorstwie należy upatrywać sukcesu tej komedii, co to ją Teatr Stu przed dziesięcioma laty wystawił. 5 grudnia 2004 roku odbyła się premiera.

Zanim przejdziemy do jubileuszu 10-lecia "Zemsty" na Scenie Teatru Stu oddajmy głos Pawłowi Głowackiemu, naszemu redakcyjnemu koledze, który po premierze arcykomedii Fredry pisał: .....jak Bóg w sprawie zimy-tak Jasiński nie zdumiał w sprawie Fredry. Ukłonił się hrabiemu, ukłonił się tamtej, krystalicznej polszczyźnie, wziął do galopu aktorów, co by głośno, wyraźnie i bez męki podawali genialność fraz".

I zapewne w prostocie inscenizacyjnej, wierności autorowi i świetnym aktorstwie należy upatrywać sukcesu tej komedii, co to ją Teatr Stu przed dziesięcioma laty wystawił. 5 grudnia 2004 roku odbyła się premiera. Wszystkim nam lat przybyło, tylko spektakl nie zestarzał się, jak każdy spektakl ze szlachetnością wyreżyserowany i zagrany. A jako że z jubileuszem mamy do czynienia, przypomnijmy wszystkich artystów, którzy w tej inscenizacji brali lub biorą udział: Dariusz Gnatowski/ Daniel Olbrychski, Agnieszka Głowacka, Andrzej Róg/Jerzy Trela, Beata Rybotycka, Łukasz Rybarski/ Olek Krupa, Marcin Zacharzewski, Franciszek Muła, Włodzimierz Jasiński/ Wiesław Smętka, Maciej Rybicki, Jerzy Czyżowski, Tadeusz Synowski. Do historii teatru przeszła też rola nieobecnego już wśród nas Jerzego Nowaka jako Dyndalskiego.

Czwartek, 11 grudnia, godz. 19, Teatr Scena Stu

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji