Artykuły

Obsługiwałem angielskiego króla

Twórczość literacka Bohumila Hrabala "od zawsze" kusiła reżyserów filmowych i, coraz częściej, teatralnych. Skupia się w niej bowiem, jak w soczewce, cały świat ludzkich wspo­mnień, tęsknot, zawiedzionych nadziei, nie­spełnionych marzeń.

Wzniosłość i przyziemność, proza i poezja ży­cia, śmieszność i tragizm sąsiadują jak rewers i awers tej samej monety. Motywem przewodnim scenicznej adaptacji - Ivo Krobota i Petra Oslzy, w przekładzie Krystyny Krauze, opracowaniu i re­żyserii Piotra Cieślaka - jest próba rozliczenia się bohatera ze swym życiem. Jan Dziecie (Adam Ferency) spędza ostatnie chwile w szpitalnej sali. Myśląc o rychłej śmierci, przypomina sobie rozmaite życiowe sytuacje: restauracje, w których był pikolakiem (Krzysztof Ogłoza) i kelnerem (Walde­mar Barwiński), kolejne przygody z kobietami, czas drugiej wojny światowej i flirt z hitleryzmem. Również powojenne czasy, w których fortuna ode­brana Żydom miała być dlań przepustką do raju - został właścicielem hotelu. Jan Dziecie, przez całe życie odtrącany i poniżany "kurdupel", mozolnie piął się na szczyt. Starał się pozyskać szacunek in­nych, jednak nie zawsze dokonywał właściwych wyborów. Scenografia Szymon Gaszczyński, mu­zyka Abel Korzeniowski, ruch na scenie Jarosław Staniek. W obsadzie także min.: Sławomir Orze­chowski, Marek Walczewski, Wojciech Wysocki, Ja­rosław Gajewski, Piotr Bajor, Piotr Siwkiewicz, Wojciech Skibiński. Premiera 2 października.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji