Artykuły

Jan Ciechowicz: Bez anegdoty teatr kapcanieje

- Gdański Teatr Szekspirowski stoi przy ulicy Wojciecha Bogusławskiego, ojca polskiego teatru. A Bogusławski był w Gdańsku w roku 1811! Z Teatrem Narodowym - którego jubileusz 250-lecia obchodzimy. Dwa razy zagrali tu "Cud mniemany, czyli krakowiacy i górale". Mam nadzieję, że znajdzie się śmiałek, który zrobi w przestrzeni Teatru Szekspirowskiego ten spektakl - rozmowa z prof. Janem Ciechowiczem, teatrologiem, kierownikiem Katedry Kultury i Sztuki w Instytucie Filologii Polskiej UG.

Rok 2015 to 250-lecie polskiego teatru publicznego. Jak Gdańsk wpisuje się w ten jubileusz? Gdyby miał Pan wybrać najwybitniejsze przedstawienie. Da się? Trudno wybrać?

- Na okładce mojej książki "Pół wieku Teatru Wybrzeże" jest fotografia z "Ulissesa" Joyce'a, z 1970 r. Polska prapremiera. Reżyseruje Zygmunt Hübner. Tylko dlatego nie zrobił tego w Krakowie, bo właśnie został pozbawiony dyrekcji Teatru Starego. Ale wcześniej, o czym warto wspomnieć, był dyrektorem właśnie u nas, w Teatrze Wybrzeże.

1958-60. Krótko.

- Wystarczyło, by powstały tu wybitne przedstawienia. Na przykład "Kapelusz pełen deszczu". Andrzeja Wajdy debiut teatralny. Hübner zaprosił Wajdę, bo, chyba jako jeden z nielicznych w dziejach teatru, miał taką przypadłość, że zapraszał do roboty zdolniejszych od siebie reżyserów. W "Kapeluszu" rolę narkomana Johnny'ego zagrał Zbigniew Cybulski. Był już wtedy po "Popiele i diamencie". Stworzył kreację wybitną. A gdański spektakl stał się wydarzeniem sezonu. Pytałem Andrzeja Wajdę, jak to się stało, że - przymierzając się po "Kapeluszu" do "Hamleta" - nie dał głównej roli Cybulskiemu.

Żałował.

- Tłumaczył się: Myślałem, że nie nauczy się tekstu, że będzie improwizował, że będzie się spóźniał, bo ze spóźnień słynął. Ale, spuentował Wajda wtedy: Gdybym wiedział o Cybulskim to, co wiem teraz, to skróciłbym tekst do kilku stronic, wszystko bym zrobił, byle to on był Hamletem.

Więc? Najlepsze przedstawienie? Jeden aktor?

- Trudne pytanie, rankingowe, sportowe trochę, sam je sobie ostatnio zadaję.

"Ulisses" czy "Kapelusz"? Cybulski, może Fetting?

- Jak "Ulisses", to oczywiście Winiara, czyli Halina Winiarska. Jej rola w "Ulissesie" to była wielka kreacja. Arcyprzedstawienie! Na okładce wspomnianej książki "Pół wieku Teatru Wybrzeże" obok Cybulskiego i Winiary jest jeszcze Henryk Bista. Bista mógł zagrać właściwie wszystko. Analityk, pedant, aktor, który pracował jak matematyk. Chciałbym przypomnieć, że to właśnie Henryk Bista, który bynajmniej urodą nie grzeszył, wcielił się w rolę Gustawa Konrada w słynnych gdańskich "Dziadach" w reżyserii Macieja Prusa z 1979 roku. A było to przedstawienie, o którym można powiedzieć językiem Goethego - "nadchodzące wydarzenia rzucają cień". Trzy i pół godziny, bezprzerwy.

Długie.

- Prus wiele razy tłumaczył, że chciał, by ludzie "nie ostygli" z emocji we foyer.

Trudno nie wspomnieć o Stanisławie Hebanowskim i Marku Okopińskim.

- W Teatrze Wybrzeże stanowili duet doskonały. Stulek, tak mówiliśmy na Hebanowskiego, był u dyrektora Okopińskiego kierownikiem literackim. I to takim kierownikiem, którego możemy tylko zestawić z Konstantym Puzyną. Stulek był też reżyserem, ale przede wszystkim geniuszem literackim. Opowiem pani anegdotę o tym, jak wyglądał jego egzamin reżyserski. W komisji sami wielcy: Łomnicki, Łapicki, Kreczmar, przyjaciel Stulka. Żaden z nich nie ma ochoty pytać geniusza. Dyplomowe przedstawienie "Maleńka Alicja" oczywiście zaliczone, ale egzamin egzaminem. Cisza. W pewnym momencie ktoś pyta: - Czy można otworzyć okno? Otworzyli. Drugie pytanie zadał sam Kreczmar: - Stulek, czy ty dziś zostajesz w Warszawie czy wracasz do Gdańska? Stulek na to, że zostaje. A Kreczmar: - Panowie, uważam egzamin za zdany, proponuję, żebyśmy poszli na wódkę. (śmiech). Stulek lubił pieprzówkę. Byliśmy raczeni na konferencjach prasowych. Na dwudziestolecie jego śmierci wydaliśmy książkę "Teatry Stanisława Hebanowskiego". Chcieliśmy docenić jego wybitną robotę translatorską dla teatru, tłumaczenia nie tylko z łaciny, ale i z greki. "Antygonę" gra się dziś powszechnie właśnie w jego przekładzie. Intelektualista pierwszej klasy, chyba jedyny taki w polskim teatrze.

Anegdota teatralna. To coś znaczącego dla historii teatru?

- Bez niej teatr kapcanieje.

Wróćmy do Gdańska, do tego, co dziś dzieje się tu w teatrze.

- Trudno nie wyróżnić Teatru Szekspirowskiego. Warto przy tej okazji wspomnieć, że najstarszym polskim budynkiem teatralnym była gdańska szkoła fechtunku. Połowa XVII w. Teatr ten istniał przez dwa wieki. Rozpadł się ze starości. Ładnie to się wszystko łączy, bo dzisiejszy Teatr Szekspirowski stoi przy ulicy Wojciecha Bogusławskiego, ojca polskiego teatru. A Bogusławski był w Gdańsku w roku 1811! Z Teatrem Narodowym - którego jubileusz 250-lecia obchodzimy. Dwa razy zagrali tu "Cud mniemany, czyli krakowiacy i górale". Mam nadzieję, że znajdzie się śmiałek, który zrobi w przestrzeni Teatru Szekspirowskiego ten spektakl. Czekamy też na Petera Brooka. Twórca zapowiedział: - Jak zrobicie ten teatr, przyjadę, żeby wam tu "Króla Leara" wyreżyserować. Jeśli, oczywiście, nie znajdziecie nikogo lepszego. Paru może by się i znalazło. Na razie na scenie Szekspirowskiego mogliśmy zobaczyć wiele znanych teatrów: Narodowy, Witkacego, niebawem przyjedzie Teatr Stary. Warto wspomnieć o festiwalu Teatru Wybrzeże - Wybrzeże Sztuki, dzięki któremu jesienią podziwialiśmy wybitną "Wycinkę" Krystiana Lupy. Trójmiasto jest na mapie teatru świetnym miejscem, gdzie dzieją się wielkie rzeczy, choćby Festiwal Szekspirowski, osiemnaście odsłon, sopocki przegląd Dwa Teatry, czternaście odsłon, gdyński R@Port.

Podsumowując, jedno nazwisko, najbardziej znaczące dla teatralnej sceny Wybrzeża? Proszę się zdecydować.

- Jednak Hübner. I jego "Ulisses". Jego "Nosorożec". I, też w jego reżyserii, "Szewcy" z 1957 roku.

Do premiery nie doszło. Cenzura zdjęła.

- Odbyła się tylko próba generalna z udziałem krytyków. Nigdy nieopublikowane recenzje były ponoć entuzjastyczne!

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji