Szczecin. Za tydzień "Akropolis"
Po "Wyzwoleniu" i "Weselu" Anna Augustynowicz reżyseruje "Akropolis", którym zamyka wielką trylogię narodową Stanisława Wyspiańskiego. Premiera 20 marca w Teatrze Współczesnym.
"Akropolis" dzieje się "na Wawelu w noc Wielką Zmartwychwstania". Wyspiański ożywia znajdujące się tu dzieła sztuki. W pierwszym akcie z wawelskich nagrobków schodzą rzeźby. W kolejnych antyczni, biblijni bohaterowie z arrasów. - W "Akropolis" Wyspiański spotyka ze sobą kultury, z których jesteśmy ulepieni - mówi reżyserka Anna Augustynowicz. - To tekst, w którym jesteśmy w stanie odszukać siebie dzisiaj i próbować zastanowić się, skąd się bierze nasza mentalność, ze szczególnym uwzględnieniem Polaków, ponieważ to dzieje się na Wawelu, naszym Akropolis.
Czy oglądanie przedstawienia będzie wymagało znajomości kontekstu kulturowego? - Wyspiański tak mocno brzmi, że pewne światy odkrywają się podprogowo - odpowiada reżyserka. - Język zapisany w tym dramacie jest językiem, który ciągle działa i jest dowodem na to, że nie jesteśmy znikąd.
Dramat ukazał się w Wielki Piątek 1904 r. Dla autora był zamknięciem trylogii, której początkiem było "Wesele", a środkiem "Wyzwolenie". Szczecińska inscenizacja będzie dopiero czternastą w jego ponad stuletniej historii ("Akropolis" wystawiali m.in. Dejmek, Grotowski, Szajna). Na potrzeby szczecińskiego przedstawienia tekst Wyspiańskiego opracował dramaturgicznie prof. Włodzimierz Szturc z Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Nie miałam odwagi sama skracać Wyspiańskiego, a on świetnie czuje jego język - tłumaczy Augustynowicz.
Reżyserka najpierw wystawiła "Wyzwolenie" Wyspiańskiego w 2003 r., potem w 2007 r. "Wesele", które wygrało Ogólnopolski Konkurs na Inscenizację Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie. W obu przedstawieniach grał cały zespół Teatru Współczesnego. Tak jest też w "Akropolis".
- Ta praca jest wybitnie kreacją zbiorową - mówi Maria Dąbrowska, Kasandra w "Akropolis". - Uruchamia w nas jakąś wyjątkową wolność.
Premiera 20 marca. Bilety wyprzedane. Kolejne przedstawienia 21-22, 24-29 marca. Wstęp 33-21 zł.
