Artykuły

Addamsowie? Tacy jak my! Tu jest energia, humor i akcja

"Rodzina Addamsów" Andrew Leppa w reż. Jacka Mikołajczyka w Gliwickim Teatrze Muzycznym. Pisze Marlena Polok-Kin w Polsce Dzienniku Zachodnim.

Pasja, ogien, smiech, doskonale partie wokalne, swietna choreografia, intrygujaca scenografia - to atuty przedstawienia, jakiego dawno juz na gliwickiej scenie nie widzieliscie. Ach, jaka piekna katastrofa - to sformulowanie nabiera zupelnie nowego znaczenia w przypadku musicalu "Rodzina Addamsów". Jacek Mikolajczyk zaliczyl niezwykle udany debiut rezyserski, a dyrektor Pawel Gabara - wykazal sie intuicja i zaimponowal zaufaniem do jego talentu. Wszak "Rodzina Addamsów" to najdrozsza produkcja GTM. Jest jakosc, styl, jest smak. Wspaniale uwienczenie pracy dyrektora Gabary.

Czemu zatem - katastrofa? Wszak rodzina Addamsów miala polknac zywcem rodzinke wybranca mlodej Addamsówny. A co zobaczylismy? W istocie niezwykla, rodzinna historie, która dotyczy kazdej niemal familii, zaprawiona czarnym humorem i w bardzo smacznym musicalowym sosie. Moja recenzja w jednym zdaniu? Porywajace publicznosc przedstawienie w znakomitej obsadzie - polska prapremiera "Rodziny Addamsów" zebrala owacje na stojaco. Marta Wiejak i Tomasz Steciuk (Morticia i Gomez) - obledna para. Ale caly zespól maksymalnie wspial sie na palce. Moje faworytki to takze obie Marty - Wiejak i Florek oraz Katarzyna Wyslucha.

A zatem - juz sie, drodzy Czytelnicy, ustawiajcie w kolejce po bilety na ten spektakl, bo lada moment juz tylko pocalujecie klamke mrocznego zamczyska Addamsów.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji