PRL bez nostalgii
Wałbrzyski "Rewizor" i "Bal pod Orłem" Teatru Studio z Warszawy pokazane będą w Teatrze Współczesnym we Wrocławiu. Oba przedstawienia to groteskowe obrazki z PRL-owskiej rzeczywistości.
Ale zarówno Jan Klata, autor inscenizacji dramatu Gogola, jak i Zbigniew Brzoza, który inspirował się głośnym filmem "Bal" Ettore Scoli, nie poddali się modzie i potraktowali Polskę Ludową bez nostalgii.
Pierwszy przeniósł wydarzenia prowincjonalnego miasteczka w codzienność epoki Edwarda Gierka. Przedstawienie otwiera scena przygotowań do wizyty partyjnego notabla, jest odświętnie przystrojona aula, portrety sekretarzy, a w tle słychać przeboje święcącej triumfy w latach 70. - grupy ABBA. Reżyser spektaklu - jeden z najciekawszych twórców teatralnych jacy objawili się w ostatnim sezonie, burzy obrazek epoki Gierka, malowany ze wspomnień dziurawej pamięci i tęsknot za niby lepszymi czasami.
Podobne w przesłaniu jest widowisko Zbigniewa Brzozy. "Bal pod Orłem" to pantomimiczny spektakl złożony ze scen, w którym znajdziemy odwołania do kolejnych etapów historii PRL.