Artykuły

Inge Bartsch w Berlinie

"Inge Bartsch", to prezentowana w berlińskim teatrze "Zerbrochene Fenster" najnowsza produkcja Teatru 43 kwietnia, znanego szerszej publiczności z granego pięć lat temu w Berlinie, Warszawie i Trójmieście "Pamiętnika wariata", według Gogola. "Inge Bartsch" jest kolejnym, autorskim przedstawieniem Dzidka Starczyowskiego, mieszkającego w Berlinie założyciela teatru, reżysera, aktora i choreografa. Przedstawienie prezentowane jest w ramach Roku Polsko-Niemieckiego - pisze Elżbieta Stasik na stronie Deutsche Welle.

Berliński Schauspielhaus to najbardziej prestiżowy teatr stolicy, ale wymagająca i krytyczna publiczność woli małe sceny.

Spektakl - "Instalacja dla pięciu aktorów, trzech akrobatów i pianistę" [na zdjęciu] jest wielowarstwową, literacko-muzyczną konstrukcją, z elementami tradycyjnego aktorstwa, pantomimy, teatru plastycznego i muzycznego, i kabaretu. Wiersz Gałczyńskiego "Inge Bartsch - zaginiona w tajemniczych okolicznościach" był idealnym punktem wyjścia, tak tłumaczy założenia artystyczne reżyser Dzidek Starczynowski:

Temat jest ciekawy od strony historycznej, literackiej i możliwy do przełożenia na ruch. Mnie interesują inspiracje przekładalne na teatr ruchu. Ten poetycki nurt, poetyckość tego utworu sprawia, że mogę to przekazać w sposób muzyczny, ruchowy- to jedna sprawa. Druga, też ciekawa to fakt, że była taka aktorka, nazywała się Inge Bartsch, występowała tutaj w Berlinie, w teatrze Katakumby.

Gałczyński poznał Ingę Bartsch podczas swego krótkiego, urzędniczego epizodu, kiedy to w latach 1931-33 był referentem kulturalnym na placówce konsularnej w Berlinie. Do Katakumb chodził codziennie:

Przychodzili do tego teatru intelektualiści, przychodzili szpicle, coraz więcej było szpicli od 33 roku, kiedy Hitler doszedł do władzy, obserwowali i w pewnym momencie państwo faszystowskie zakazało działalności. W tym teatrze występowała ta Inge Bartsch, podejrzana o semityzm, pisze Gałczyński, była piękna, chodził codziennie na przedstawienia i w pewnym momencie nie wytrzymała, jak pisze "w dusznych klamrach systemu" i postanowiła odebrać sobie życie i pistoletem tak małym jak róża zastrzeliła się.

Nikt się nie zdziwił, jak pisze Gałczyński, jakiś grubas tam siedział przy piwie, nawet nie drgnął, bo kto się mógł zabić takim pistolecikiem, tylko dziecko, a w tle tego wszystkiego powstaje cała machina hitlerowskiej maszyny śmierci, pokazuje to, teatralnie oczywiście - dodaje Dzidek Starczynowski - ulica jest tą groźną stroną, która cały czas, jak kroki, rytmiczne, coraz bardziej potęgujące, wybijają ten rytm ulicy, a ona w tym wszystkim zamknięta jest w takiej enklawie teatru.

Gałczyński znowu pięknie pisze - maleńkie serce w podziemiach, gdzie można się schronić, ale wyjście z tego teatru na ulicę, no, to tam właśnie zaczyna się ten cały faszystowski, okropny czas. Berlin jest groźny i dekadencki; fascynuje Gałczyńskiego i odpycha. Zaraz zresztą po pożarze Reichstagu poeta opuszcza miasto.

Inge Bartsch jest kolejną międzynarodową inscenizacją Dzidka Starczynowskiego i producentki Joanny Brühl. Z polskimi i niemieckimi aktorami, akrobatami i muzykami i żyjącą od kilku lat w Berlinie Australijką, Heddą Oledzki:

To są bardzo różne style, teatr polski i niemiecki. Dzidek jest świetnym reżyserem, doskonale potrafi łączyć elementy ruchu, słowa; niemiecki teatr jest bardziej ... melodramatyczny, formalny. U Dzidka aktor może korzystać z bez mała wszelkich środków wyrazu, jest to zarazem teatr, kabaret, niemy film.

Forma wyrazu przekonująca także publiczność:

Bardzo mi się podobało, jestem poruszona, nareszcie znowu mogę mówić o teatrze z entuzjazmem, bo często kiedy idę na przedstawienie mam wrażenie, że to co dzieje się na scenie przemawia jedynie do mojego intelektu, dla reżysera ważna jest moja głowa, ale serce, uczucia pozostają głuche. A jest to właśnie to, czego szukam w teatrze.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji