Trzecie Wesele (fragm.)
I znów po dziewięciu latach - tym razem z okazji 80-lecia scenicznej prapremiery - sięgnięto w Teatrze TV po "Wesele". Reżyseruje Jan Kulczyński.
"Od kilkudziesięciu lat wszyscy uważają, że reżyser "Wesela" musi mieć jakiś własny "pomysł", zrobić coś, czego nikt nie zrobił, bądź nie wymyślił przedtem. Osobiście myślę, że na "Wesele" najlepszy pomysł miał Wyspiański" - powiedział. - "Odbiór sztuki, a zwłaszcza już naszej narodowej klasyki, zależy w dużej mierze od klimatu, stanu serc i umysłów rodzącego się i trwającego poza teatrem; on to sprawia, że oglądający nas ludzie zobaczą to, co sami zechcą".