Artykuły

Toruń. Gombrowicz na 70-lecie Baja Pomorskiego

21 czerwca w Teatrze Baj Pomorski odbędzie się premiera "Ślubu" Witolda Gombrowicza w reż. Zbigniewa Lisowskiego. W spektaklu, obok żywego planu, pojawią się lalki: pacynki, marionetki i mupety. Część z nich wzorowana jest na twórczości Francisa Bacona.

Obok bohaterów znanych nam z Gombrowiczowskiego dramatu, w spektaklu wyreżyserowanym przez Zbigniewa Lisowskiego pojawi się postać dodatkowa - Artysta (czyli Gombrowicz). To on jest sprawcą, kreatorem wszystkich wydarzeń oraz postaci i niemalże inscenizuje "Ślub" na scenie. Do spektaklu został napisany Prolog, będący kompilację tekstów Witolda Gombrowicza ("Listu do ferdydurkistów", "Dzienników" i "Ferdydurke") i zarazem proste prostym wprowadzeniem do "Ślubu".

Reżyser wyjaśnia tekst dramatu jako filozofię humanizmu w działaniu czyli akcie twórczym.

Wszystkie wydarzenia rozgrywają się w głowie Artysty, a miejscem akcji jest jego pracownia, gdzie zajmuje się tworzeniem lalek, rzeźb, obrazów i przygotowywaniem widowisk. Postać Artysty rozpisana jest na jego liczne alter ego: Henryka, którego alter ego dostrzeżemy z kolei w postaci Pijaka i Władzia, a w dalszej konsekwencji Demona, reprezentującego swoisty żywioł istoty międzyludzkiej i będącego odzwierciedleniem relacji społecznych. Całość akcji jest zatem uzależniona od wizji Artysty. Wydarzenia rozgrywają się na dwóch planach: wszystko zaczyna się we współczesności, by później przenieść bohaterów w czasy historyczne. Cofniemy się do roku 1939, początku wielkiej rewolucji społecznej, trwającej aż do 1989 roku. Obok planu historycznego, możemy wyróżnić plan wewnętrzny - wędrówkę po świecie myśli Henryka. Wszyscy bohaterowie "Ślubu" są upostaciowionymi myślami Henryka. Każdą z postaci można odczytywać przez pryzmat filozofii Freuda i Junga.

"Ślub" w reżyserii Zbigniewa Lisowskiego podkreśla również znaczenie formy i tego, w jaki sposób oddziałuje ona na człowieka, ale nie w znaczeniu dekonstrukcji, lecz w postaci wywoływania w drugim człowieku oczekiwanych reakcji i nastrojów. Warstwa scenograficzna nawiązuje do twórczości Magdaleny Abakanowicz, jednej z najbardziej znanych rzeźbiarek polskich.

W spektaklu, obok żywego planu, wykorzystujemy lalki: pacynki, marionetki i mupety. Część z nich wzorowana jest na twórczości Francisa Bacona. Ze względu na znaczenie i wagę tego tekstu, "Ślub" doskonale uświetni obchody 70-lecia Teatru "Baj Pomorski". W historii teatru lalek będzie to pierwsza próba wystawienia tego dramatu z wykorzystaniem technik lalkowych.

Na zdjęciu: parada otwierająca jubileusz 70-lecia Baja

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji