Treliński i Domingo robią rewolucję!
Terror, totalitaryzm, krwawa rewolucja... w wydaniu wizjonera, Mariusza Trelińskiego wyglądają zjawiskowo i strasznie.
Mariusz Treliński słynący z zaskakujących inscenizacji operowych (m.in. "Madame Butterfly", "Król Roger" czy "Don Giovanni") połączył swe siły ze światowej sławy tenorem Placido Domingo oraz jego Operą Waszyngtońską. Wyreżyserował utwór Umberto Giordano pt. "Andrea Chenier". Andrea Chenier to postać historyczna, zasłynął nie tylko jako poeta, lecz przede wszystkim jako uosobienie ideałów przyświecających Rewolucji Francuskiej. Druga z arii Cheniera, "Come un bel di maggio", to autentyczny poemat napisany przez niego w noc przed egzekucją. Treliński jak zwykle zaskakuje - w jednym akcie epatuje feerią barw i wyrafinowanych strojów (tym razem w stylu glamour), po to, by w kolejnym zaskoczyć niemal pustą sceną i bohaterami odzianymi w mundury przywołujące skojarzenia z chińską rewolucją kulturalną. Nad wystawieniem "Andrea Chenier" czuwali sprawdzeni współpracownicy Mariusza Trelińskiego: peruki wymyślił Robert Kupisz, niezwykłe dekoracje zaprojektował Boris F. Kudlićka, a kostiumy Magdalena Tesławska i Paweł Grabarczyk.