Kraj. Jesienią retransmsja "Hamleta" z Cumberbatchem
W sieci kin Multikino zobaczymy retransmisję spektaklu "Hamlet". Tytułową rolę zagrał Benedict Cumberbatch, znany szerokiej publiczności jako odtwórca Sherlocka Holmesa.
W XXI wieku fani przemierzają tysiące kilometrów, by zobaczyć bożyszcze współczesnego kina na własne oczy. Doświadcza tego właśnie Benedict Cumberbatch. Brytyjski aktor, grający m.in. serialowego Sherlocka Holmesa.Ostatnio mieliśmy także okazję podziwiać go w "Grze tajemnic" (opowieści o naukowcu, który odkodował niemiecką Enigmę).
Dziś święci triumfy jako Hamlet w spektaklu londyńskiego centrum sztuki Barbican.
Przypomnijmy, dwa lata temu był on jedną z gwiazd festiwalu PKO OFF Camera w Krakowie, gdzie spotkał się z fanami (a właściwie fankami) w Kinie Kijów.Centrum.
Spektakl z Cumberbatchem będziemy mieli też okazję zobaczyć w Polsce. Wszystko za sprawą transmisji spektaklu w sieci kin Multikino.
Odbędzie się ona 24 listopada oraz 17 grudnia o godz. 19.
Jak informują zagraniczne media, teatr w Londynie przeżył kilka dni temu prawdziwe oblężenie. Obsadzenie Cumberbatcha w roli szekspirowskiego bohatera okazało się więc strzałem w dziesiątkę. Dowodzą tego następujące dane: w pierwszym dniu sprzedaży biletów padł historyczny rekord. W ciągu kilku minut fani talentu Cumberbatcha kupili 100 tysięcy wejściówek. A następnego dnia na liście rezerwowej oczekujących na pierwszy zwolniony bilet znajdowało się aż 30 tysięcy osób. Ceny zaczynały się od 30 funtów, czyli ok. 160 zł.
Znacznie mniej zapłacimy, wybierając się do Multikina (cena nie jest jednak jeszcze ustalona). Retransmisja "Hamleta" odbędzie się z polskimi napisami.
Będzie to możliwe za sprawą strategicznej współpracy British Council i Multikina w ramach projektu "Sztuka brytyjska na wielkim ekranie". Dzięki tej inicjatywie publiczność może regularnie oglądać najciekawsze pozycje repertuarowe słynnych scen brytyjskich, takich jak National Theatre.
- Miałam okazję oglądać w Multikinie retransmisję "Makbeta". Doświadczenie niezwykłe, bo czułam się jakbym była częścią brytyjskiej publiczności - mówi nam Magdalena Ostrowska, która uważa również, że tego rodzaju oferta stanowi doskonałą konkurencję dla propozycji krakowskich teatrów.
- Nie stać mnie na wyjazd do Londynu, by zetknąć się z wielkim aktorstwem scenicznym, z którego słyną Brytyjczycy, dlatego cieszę się, że mogę je podziwiać choćby z kinowego fotela - mówi Ostrowska. Przypomnijmy, że polska publiczność miała już okazję podziwiać w teatralnych kreacjach takie gwiazdy, jak Helen Mirren i Tom Hiddleston.
