Artykuły

Toruń. Premiera "Panny Tutli Putli" we wrześniu

W Impresaryjnym Teatrze Muzycznym trwają prace nad musicalem "Panna Tutli Putli" Witkacego. Weźmie w niej udział dwunastu aktorów oraz zespół muzyczny. Reżyseruje Witold Szulc.

W toruńskim teatrze muzycznym najnowsza premiera przygotowywana jest na wrzesień. Weźmie w niej udział dwunastu aktorów oraz zespół muzyczny. Reżyseruje Witold Szulc.

Tytułowa panna Tutli Putli to niezwykle piękna kobieta, na którą nie działają ani żadne afrodyzjaki, ani zawartość portfela. Bohaterka marzy bowiem o idealnej i romantycznej miłości. Aby zdobyć jej względy, mężczyźni gotowi są do największych poświęceń.

Jeden z nich - d'Esparges, aby jej zaimponować, obiecuje podbić królestwo Tua-Tua, do którego można dostać się jedynie po zażyciu odpowiedniego narkotyku. Powabna władczyni Tua-Tua zmusza śmiałka, aby został jej kochankiem i powierza mu tron.

Witkacy w Toruniu

W przypadku "Panny Tutli Putli" niezwykle ciekawy jest fakt, że sztukę z 1920 roku odnaleziono dopiero w 1974 roku, a więc 35 lat po śmierci autora libretta Stanisława Ignacego Witkiewicza. Do tego roku - choć kilkakrotnie o tym tekście wspominano - nie wiadomo było, co się z tekstem dzieje.

35 lat przeleżało w szufladzie libretto napisane przez Stanisława Ignacego Witkiewicza. Po roku od odnalezienie trafiło na scenę.

Jedyny egzemplarz sztuki odnalazł, porządkując papiery po swoich rodzicach, Juliusz Żuławski, syn Kazimiery Żuławskiej, która do 1926 roku prowadziła na Bydgoskim Przedmieściu w Toruniu słynny pensjonat "Zofijówka", mekkę artystycznej bohemy.

Witkacy w latach 1922-24 kilkakrotnie bywał w Toruniu z towarzyskimi wizytami, nocując właśnie w "Zofijówce". Nić kontaktów wiązała go również z toruńską Konfraternią Artystów, na czele której stał Julian Fałat, a która działała w piwnicach Ratusza Staromiejskiego. Tam, gdzie po latach funkcjonował prowadzony przez Mariusza Lubomskiego klub "Niebo".

Bez studentów i młodzieży

- Witkacy miał tam nawet swoją wystawę i właśnie tam stworzył kilka swoich znanych pastelowych portretów - wspominał na łamach "Nowości" Jerzy Brzuskiewicz, były prezes toruńskiego okręgu Związku Polskich Artystów Plastyków.

"Od kilku lat jednym z przyjemniejszych wydarzeń w moim życiu był pobyt w Toruniu" - pisał 3 stycznia 1923 roku Witkacy w liście do Kazimiery Żuławskiej.

Warto podkreślić, że to właśnie w Teatrze Miejskim w Toruniu odbyły się dwie prapremiery dramatów jego autorstwa. W 1923 roku wystawiono "W małym dworku", a rok później "Wariata i zakonnicę" pod zmienionym tytułem "Wariat i pielęgniarka".

Młodzieży szkolnej zabroniono wówczas wstępu na widownię.

Premiera odnalezionej "Panny Tutli Putli" odbyła się w 1975 roku. Przedstawienie cieszyło się wówczas powodzeniem. Prezentowano je również poza krajem. Musical udanie przenieśli na scenę m.in. Janusz Józefowicz, a także Krystyna Janda.

Po 40 latach od premiery obejrzymy "Panną Tutli Putli" w Toruniu. Sztukę będzie można oglądać na scenie Impresaryjnego Teatru Muzycznego od 18 września. Reżyseruje Witold Szulc, aktor znany choćby z "Machiavellego" i "Sióstr Parry".

Sierpień w teatrze

> 15 sierpnia (sobota) "Ciao ciao bambina", spektakl muzyczny inspirowany życiem Marino Mariniego, początek godz. 19.

> 22 sierpnia (sobota)

- recital związanego z Piwnicą pod Baranami Leszka Długosza, godz. 19.

> 29 sierpnia (sobota)

- koncert jazzowy Krzysztof Ścierański New Ouartet, godz. 19.

***

Na zdjęciu: próba spektaklu

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji