Artykuły

Na studia w warszawskiej PWST dostaje się przebojem. - Podczas 2. etapu egzaminów zapytana, czy chciałabym się napić, wyrywam profesorowi Benoit kanister z wodą i ignorując szklankę, piję z 5-litrowego baniaka. Myślę, że tak naprawdę przyjęli mnie w wyniku szoku - mówi JOANNA BRODZIK.

- Pozwól sobie uwierzyć, że możesz zrealizować własne marzenia, i po prostu to zrób! - Radziła uczestniczce czatu internetowego Joanna Brodzik. Wie, o czym mówi, bo jej życie jest urzeczywistnieniem tych słów. Niezrównana Kasia i Magda w jednej osobie obchodzi dziś urodziny - trzydzieste trzecie!

Podobno mężczyźni wolą blondynki. Kariera Joanny Brodzik jest potwierdzeniem tej godzącej w brunetki tezy. Inaczej bowiem nie można wytłumaczyć tego, że ta prześliczna dziewczyna przez sześć lat grała "ogony" i niewiele kto o niej słyszał. Dopiero gdy z brunetki została jasnowłosą Kasią z serialu "Kasia i Tomek", podbiła serca widzów. O miłość serialowej publiczności konkurować z nią mogą tylko Małgorzata Foremniak i Agnieszka Dygant. Lecz ta druga jest brunetką, więc jeżeli powiedzenie jest słuszne, w konkurencji nie ma szans.

- Zupełnie nie przypominam mojej bohaterki [Magdy M. - przyp. red.]. Jestem nudna, nieinteresująca i nieatrakcyjna - twierdzi Joanna Brodzik na chacie w portalu Onet.pl. W tym stwierdzeniu jest zapewne sporo kokieterii, jeżeli padają one z ust kobiety, która została uznana za najpiękniejszą polską aktorkę. Różnych laurów przypadło jej w udziale dużo więcej. Żeby z wymienić tylko nagrodę dla najlepszej aktorki komediowej IV Festiwalu Dobrego Humoru w Trójmieście oraz Wiktora w 2004 roku w kategorii aktor/aktorka.

A wszystko zaczęło się w śnieżne czwartkowe popołudnie. Joanna Honorata Natalia Brodzik urodziła się - jak wspomina na swojej stronie internetowej - w czwartek 11 stycznia 1973 roku o godz. 16.30. Najpierw mieszkała w małej, acz szacownej miejscowości, Krośnie Odrzańskim. Potem razem z mamą i młodszymi bratem i siostrą przeniosła się do Zielonej Góry. - Chcę być Anią z Zielonego Wzgórza. Mama zabiera mnie do Zielonej Góry - wspomina w internetowej biografii.

Na studia w warszawskiej PWST dostaje się przebojem. - Podczas 2. etapu egzaminów zapytana, czy chciałabym się napić, wyrywam profesorowi Benoit kanister z wodą i ignorując szklankę, piję z 5-litrowego baniaka. Myślę, że tak naprawdę przyjęli mnie w wyniku szoku.

W czasie studiów zrezygnowała z intratnej propozycji agencji modelek Eastern Models, bo chciała być aktorką. Jednak zawód początkowo jej nie rozpieszczał. Po dwóch małych rolach w "Dniu wielkiej ryby" i "Dzieci i ryby" pojawiała się w serialowych epizodach. Była: pielęgniarką w "Klanie"; Malwiną, córką Graczyków, w serialach "Graczykowie" oraz "Buła i spóła"; czasami dostrzec można ją było w "Świecie według Kiepskich". W tamtym czasie większą rolą była tylko nauczycielka w "Więzach krwi" - serialu TVP1, który zszedł z anteny po kilku odcinkach.

Przełom nastąpił w 2002 roku, razem z propozycją zagrania w "Kasi i Tomku". Wtedy Joanna Brodzik ufarbowała włosy na blond - i był to strzał w dziesiątkę. Razem z genialnym Pawłem Wilczakiem stworzyła doborowy duet. Polska oszalała na punkcie trzydziestoletnich dinksów (ang. określenie: oboje pracują i nie mają dzieci, czyli "double income no kids").

Po trzech sezonach grania w tym serialu Joanna Brodzik uzyskała status gwiazdy. W TVN Style poprowadziła własny program - "Ona, czyli ja". Zapisywała się w nim na różnego rodzaju kursy - to uczyła się Krav Magi (sztuka walki), to doskonaliła sztukę flirtowania.

We wrześniu zeszłego roku odkryła nową twarz - została Magdą Miłowicz w serialu "Magda M.". Choć ta lekko nieporadna w sprawach uczuciowych prawniczka czasami drażni, serial zyskał sobie duże grono wiernych fanów.

Teraz Joanna Brodzik nagrywa kolejne odcinki drugiej serii "Magdy M.". Po zdjęciach, na wiosnę, pojedzie prosto na plan nowego filmu fabularnego.

Narzeka trochę na brak czasu, co uniemożliwia jej założenie rodziny. - Szczerze mówiąc, brakuje mi bandy umorusanych wrzeszczących maluchów i zmęczonego wymagającego męża. Chwilami ilość romantyzmu w moim życiu doprawdy mnie przeraża i tęsknię za codziennością - opowiadała na czacie.

Z jej słów widać, że szczęściu robienie kariery nie sprzyja. Bo nie wiadomo jak to jest z miłością w życiu Joanny Brodzik. Na pewno związana była z Bartkiem Świderskim (który teraz w "Magdzie M." gra jej najbliższego przyjaciela - Sebastiana). Potem łączono ją z serialowym Tomkiem, czyli Pawłem Wilczakiem, ale nie wszyscy wierzyli, że była to prawdziwa miłość. Zaś od czasu pojawienia się na ekranach "Magdy M." prasa najchętniej widziałaby Joannę Brodzik w ramionach Pawła Małaszyńskiego, który w serialu gra jej ukochanego. To jednak możemy włożyć między bajki - Małaszyński jest szczęśliwym mężem i ojcem.

Sama Joanna Brodzik bardzo chroni swoje życie prywatne i niechętnie się na jego temat wypowiada. Choć teraz z jej słów wynika, że aktualnie nie jest z nikim związana. Wygląda więc na to, że świeczki na torcie zdmuchnie sama.

Takie przypuszczenia potwierdzają wielbiciele aktorki, którzy na oficjalnej stronie serialu "Magda M." składają jej m.in. takie życzenia: Nie wiem, czy wiecie, ale 11 stycznia pani Joasia ma urodziny i ja osobiście życzę jej dużo zdrowia, szczęścia i pomyślności. No i żeby w końcu znalazła tego jedynego!