Artykuły

Sława Kwaśniewska: Była wielką damą polskiego teatru

Rok temu w wieku 86 lat odeszła Sława Kwaśniewska. Była jedną z najwybitniejszych polskich aktorek teatralnych i filmowych. Od ponad pół wieku związana była z Poznaniem. Urodziła się w Krakowie i tam ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną.

Jeszcze w czasie studiów zadebiutowała w sztuce "Soczewica miele młyn" Stefana Flukowskiego. Potem jej artystyczny szlak wiódł przez teatry Częstochowy, Sosnowca i Zielonej Góry. W 1963 osiadła w Poznaniu. Najpierw przez 10 lat związana była z Teatrem Polskim, a od 1973 roku z Teatrem Nowym. W latach 1995/96 była aktorką Teatru Współczesnego we Wrocławiu.

W Teatrze Nowym stworzyła wiele niezapomnianych kreacji takich jak Tola w "Narzeczonym Beaty" Adolfa Rudnickiego, pani Pernelle w "Tartuffe" Moliera, pani Orgonowej w "Damach i huzarach" Aleksandra Fredry czy Kobieta Spacerująca w "Firmie" Moniki Strzępki i Pawła Demirskiego.

Izabella Cywińska tak wspominała wybitną artystkę: - Odeszła Sławka, która była historią Teatru Nowego. To coś bardzo bolesnego dla mnie i dla mojego bardzo bliskiego związku z teatrem. To tak jakby umarł członek mojej rodziny. Sławka była nie tylko bardzo dobrą aktorką, ale była też takim człowiekiem teatru ze wszystkimi zaletami i wadami.

Taką pełnią teatru. W roku 1999 za kunszt aktorski i postawę mogącą być wzorcem dla młodych otrzymała honorowy Medal Młodej Sztuki "Głosu Wielkopolskiego". W 2004 roku otrzymała Nagrodę Artystyczną miasta Poznania, a w roku 2006 uhonorowano ją Srebrną Maską za rolę króla Basilio w spektaklu "Życie jest snem" Pedro Calderona.

Były znakomite role teatralne, filmowe. Za rolę Ewki w "Engagement" Filipa Bajona otrzymała w 1986 roku "Złoty Ekran". Stworzyła zresztą w tym filmie niesamowity duet z Igą Cembrzyńską. W pamięci widzów pozostanie też jej Mela, kadrowa w Estradzie w "Wodzireju" Falka. W serialu "Czas honoru" zagrała łączniczkę, a przecież sama podczas wojny była łączniczką AK.

Często wcielała się w postaci matek. Tak było m.in. w "Pestce" w reżyserii Krystyny Jandy czy w "Poznań 56" Filipa Bajona. Matkę zagrała też w ubiegłym roku w etiudzie szkolnej Piotra Domalewskiego "Matka". Za jej osiągnięcia uhonorowano ją także złotym medalem "Zasłużony kulturze Gloria Artis". Sława Kwaśniewska była zresztą nie tylko wybitną aktorka, ale również wielkim autorytetem. Na cmentarzu Gorczyńskim żegnały ją tłumy.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji