Artykuły

Kraków. Remont Łaźni Nowej

Dwa i pół tysiąca metrów kwadratowych powierzchni do remontu... Za kilka miesięcy będą tu kasy biletowe, recepcja, nowy hol i wejście, kawiarnia. Właśnie rozpoczęło się generalne odświeżanie budynku Łaźni Nowej. Mieszkańcy dzielnicy dostaną też prezent - pół hektara pięknego ogrodu za teatrem.

Na razie w Łaźni Nowej na os. Szkolnym 25 pracują elektrycy, którzy wymieniają całą instalację. Stara była mocno zużyta, nie spełniała już wymogów bezpieczeństwa. Od początku maja rusza budowa toalet dla publiczności. Tuż przed wakacjami zaplanowano rozpoczęcie trzeciego etapu: zmieni się układ teatru, a to znaczy, że biura będą teraz od frontu. Również w przedniej części Łaźni zaplanowano kasy biletowe, recepcję i szatnię. Remontowane mają być kulisy teatru i hol dla publiczności.

- Przygotowujemy projekt aranżacji holu, będzie zupełnie inny - mówi Bartosz Szydłowski, szef Łaźni. - Chciałbym, żeby ludzie mieli poczucie czystości i świeżości teatralnych korytarzy i żeby przy okazji udało się zachować postindustrialny charakter tych przestrzeni.

Do Łaźni będzie można wejść z dwóch stron - nie tylko od frontu, ale także z boku (przy bocznym wejściu ma być taras). W budynku zacznie działać wreszcie kawiarnia; Szydłowskiemu marzy się sprzedawanie tam najlepszej kawy w całym Krakowie.

Mieszkańcy Nowej Huty (a także goście z innych dzielnic Krakowa i innych miast) dostaną od ekipy Łaźni specjalny prezent - ogród. - Za teatrem jest pół hektara ziemi, którą chcielibyśmy wykorzystać i ładnie zagospodarować - tłumaczy Szydłowski. - To byłoby miejsce na spektakle plenerowe, z grillem, stolikami. Tam moglibyśmy, na czas tego najbardziej uciążliwego etapu remontu, przenieść nasze spektakle.

Dyrektor Szydłowski zapewnia, że prace nie będą w żaden sposób kolidować z programem imprez realizowanych na Szkolnym 25. Harmonogram robót jest tak ułożony, że zbiega się z letnią przerwą, ale to nie oznacza, że Łaźnia zawiesi działalność. Artyści chcą w tym okresie wyruszyć ze swoim "Edypem" w nowohuckie plenery (kino Świt, może os. Kalinowe - spektakl miałby tam symboliczne przesłanie, bo to miejsce, gdzie brutalnie pobito Kamila Ryniaka).

Tegoroczny remont będzie kosztował 500 tys. zł (z budżetu gminy). Za 200 tys. zł Łaźnia kupi sprzęt, który do tej pory pożyczała: między innymi 30 podestów dla widowni, trzy rampy na oświetlenie (kratownice), 30 reflektorów, dwie końcówki mocy, kolumny głośnikowe.

A co z salą teatralną, miejscem, które w Łaźni robi największe wrażenie? Musi poczekać do przyszłego roku, może nawet dłużej. Szydłowski: - To ogromne koszty. Gdybym zdecydował się na to zadanie w tym roku, w zasadzie nic na nic więcej nie wystarczyłoby pieniędzy.

O uzysk nie środków na remont sali teatralnej Szydłowski będzie zabiegał w Ministerstwie Kultury. Odnowiona Łaźnia zaprosi widzów we wrześniu. Pierwszym spektaklem w nowych wnętrzach będzie sztuka o Bogdanie Włosiku.

Co już w Łaźni zrobiono

W lutym 2005 r. Łaźnia przeszła mały, podstawowy lifting: wymalowano biura, zdemontowano niektóre stare urządzenia (budynek Łaźni to dawne warsztaty szkolne), odnowiono salę prób, garderoby i toalety. Udało się też wymienić kilka okien i wyremontować dach. Na to ostatnie zadanie przeznaczono 200 tys. zł ze specjalnej puli prezydenta Krakowa.

Na zdjęciu: wnętrze budynku Łaźni Nowej.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji