Artykuły

Wczoraj [23 stycznia] w Teatrze Polskim tygodnik "Tele Tydzień" po raz dziewiąty przyznał swoje nagrody. Najlepszym aktorem został Piotr Adamczyk, najlepszą aktorką - Agnieszka Dygant.

W kategorii informacje po raz trzeci zwyciężył Kamil Durczok, pokonując m.in. Justynę Pochanke i Macieja Orłosia. Za najlepszego publicystę czytelnicy "Tele Tygodnia" uznali Tomasza Lisa, który pokonał m.in. Andrzeja Turskiego i Monikę Olejnik. Ewa Drzyzga z kolei, autorka programu "Rozmowy w toku", odebrała statuetkę w kategorii program społeczno-polityczny. Wśród seriali po raz trzeci triumfował wielki hit telewizyjnej Dwójki - "M jak miłość", o miłosnych perypetiach rodziny Mostowiaków. Za najlepszy serial kryminalny fabularny uznano "Kryminalnych", zaś najlepszy serial kryminalny dokumentalny to "W-11 Wydział Śledczy".

Najlepszym aktorem został - ku własnemu zdumieniu i zaskoczeniu - Piotr Adamczyk, który zabłysnął znakomitą rolą w filmie "Karol. Człowiek, który został papieżem".

- Dowodem na to, że się nie spodziewałem tej nagrody, niech będzie fakt, że nie wiem, co powiedzieć. A umiem mówić tylko wtedy, gdy nauczę się na pamięć - żartował Adamczyk.

Najlepszą aktorką została Agnieszka Dygant, którą na małym ekranie można oglądać aż w trzech produkcjach: serialach "Kryminalni" i "Na dobre i na złe" oraz sitcomie "Niania" - polskiej wersji popularnego amerykańskiego serialu. Szymon Majewski triumfował w kategorii rozrywka, a w muzyce, czego można się było spodziewać, Doda, kontrowersyjna wokalista grupy Virgin. Nagrodę specjalną, Złote Spinki, wręczono zaś reżyserowi Jerzemu Hoffmanowi.

Gwiazdą tegorocznej edycji imprezy była jednak Laura Dern, która odebrała specjalną statuetkę za całokształt twórczości. W latach ubiegłych galę uświetniały swoją obecnością tej klasy aktorzy, co Daryl Hannah, Roger Moore, Sophia Loren, Catherine Denevue czy Alain Delon.

Dern - ulubiona aktorka Davida Lyncha (zagrała m.in. w "Blue Velvet" i "Dzikości serca") - jest w Polsce już od tygodnia. W Łodzi przebywała na planie nowego filmu Lyncha "Inland Empire".

- Trzy dni temu było minus 25 stopni, a ja musiałam grać tylko w podkoszulce. To był dla mnie szok, zwłaszcza, że jestem przyzwyczajona do temperatury 40-stopniowej, jaka panuje w Kalifornii - opowiadała podczas spotkania z dziennikarzami.

W "Inland Empire" Dern występuje u boku m.in. Jeremy'ego Ironsa, ale w obsadzie nie zabrakło także polskich aktorów: Krzysztofa Majchrzaka, Leona Niemczyka, Karoliny Gruszki i Weroniki Rosati.

- Poznałam ich wszystkich na planie - wspominała aktorka. - Są cudowni. Doskonali, niesamowici i bardzo uczciwi, prezentujący bardzo czyste aktorstwo.

Premiera "Inland Empire" (tytuł filmu nawiązuje do ponurego osiedla na skraju Los Angeles) zaplanowana jest na 1 stycznia 2007 roku.

To pierwszy pobyt hollywoodzkiej aktorki w naszym kraju. Co ją u nas szczególnie urzekło?

- Jestem wzruszona polską uprzejmością oraz wszechobecną pamięcią o dramatycznych wydarzeniach II wojny światowej. Chciałabym, aby Amerykanie mogli się tego od was nauczyć.

Na zdjęciu: Laureaci nagród Telekamery 2006 i prowadzący uroczystość rozdania nagród Tele Tygodnia - Grażyna Torbicka i Marcin Daniec (klęczą) pozują fotoreporterom podczas Gali w Teatrze Polskim w Warszawie.