Artykuły

Kraków. Tydzień z Kantorem

Kolejny w tym roku tydzień upłynie w Krakowie pod znakiem teatru Tadeusza Kantora. Swoje kantorowskie propozycje przedstawi nie tylko Ośrodek Dokumentacji Twórczości Tadeusza Kantora "Cricoteka", ale także Muzeum Etnograficzne i Muzeum Historii Fotografii.

Do końca miesiąca można też oglądać otwartą wcześniej wystawę w galerii Związku Polskich Artystów Fotografików "Tadeusz Kantor na fotografiach członków krakowskiego ZPAF" [na zdjęciu]. Każda z tych wystaw prezentuje twórczość artysty z innej perspektywy - czy to pokazując konkretny etap jego działalności artystycznej, jedną z koncepcji, czy odnosząc się do otaczającej fotografię aury.

Jako pierwsza z trzech otworzy się wystawa w Cricotece zatytułowana "Cholernie spadam!". Kuratorka Małgorzata Paluch-Cybulska wybrała na nią m.in. obrazy z tytułowego cyklu, a także z serii "Nie zagląda się bezkarnie przez okno" czy "Dalej już nic".

Wydarzeniem będzie też krakowska prezentacja sprowadzonej specjalnie na tę okazję z Palermo "Maszyny miłości i śmierci", obiektu teatralnego charakterystycznego dla ostatniego etapu twórczości teatralnej Kantora. Obrazy i obiekty uzupełnią rysunki i szkice, również te przedstawiające Biedny Pokoik Wyobraźni, a także fragmenty spektakli z tego ostatniego okresu. Wystawa zaaranżowana za pomocą luster może pomóc widzom skonfrontować się z Kantorem i jego teatrem.

Wystawa w Cricotece, zaaranżowana za pomocą luster, może pomóc widzom skonfrontować się z Kantorem i jego teatrem

Z kolei od środy (28 października) w Muzeum Historii Fotografii "Możliwość obecności" - wystawa kantorowska raczej w duchu niż w samej tematyce. Monika Kozień i Marta Miśkowiec, kuratorki ekspozycji, postanowiły z przepastnej kolekcji MHF wydobyć zdjęcia przedstawiające ludzkie twarze. W te fotografie widzowie będą mieli okazję się wczytać, zwracając uwagę na sportretowane jednostki. Ten pokaz ma uczynić muzeum Biednym Pokoikiem Wyobraźni, miejscem, gdzie mają szanse rozwinąć się piękne i dziwne opowieści. W czwartek do swoich magazynów na trzecim piętrze zaprasza z kolei Muzeum Etnograficzne - i to całkiem dosłownie. "Izba przyjęć rzeczy biednych" odbędzie się w pomieszczeniach, do których widzowie nie mają na co dzień wstępu, pośród przedmiotów, których nikt zazwyczaj nie ogląda. Kantorowskie koncepcje Realności Najniższej Rangi stały się inspiracją do spojrzenia na pracę muzeum z nieco innej strony. Bo chociaż bez wątpienia jest ono skarbnicą dziedzictwa, miejscem przechowywania pamiątek kultur)' ludowej, to magazyny do dziś skrywają wiele przedmiotów ubogich. "Izba...." to nie tylko szansa, by zajrzeć do niedostępnych zazwyczaj magazynów, ale także interesujący sposób definiowania pracy muzealników.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji