Artykuły

Toruń. W niedzielę premiera "Króla Maciusia Pierwszego" w Baju Pomorskim

25 października o godz. 16.30 w Teatrze Baj Pomorski odbędzie się premiera spektaklu "Król Maciuś Pierwszy" w reż. Jacka Malinowskiego.

Bohaterowie słynnej powieści Janusza Korczaka od niedzieli zagoszczą na toruńskiej scenie lalkowej. Lalki i aktorzy, maski i multimedialne projekcje opowiedzą historię chłopca, który zamiast się beztrosko bawić z rówieśnikami, musiał rządzić państwem.

- To przypadek, że ta premiera odbędzie się akurat w dniu wyborów. Miała być nieco wcześniej. Sprawy związane ze scenografią spowodowały poślizg. Ale przypadki niekiedy tworzą ciekawy kontekst - mówi Jacek Malinowski, który w "Baju Pomorskim" reżyseruje "Króla Maciusia Pierwszego". - Może na tę opowieść o odpowiedzialności nie ma lepszego czasu niż dzień wyborów do parlamentu?

Ojciec opowiada synowi

Przedstawienie oparte jest na najbardziej znanej książce Janusza Korczaka, słynnego polsko-żydowskiego pedagoga i publicysty, który zginął w hitlerowskim obozie w Treblince wraz z podopiecznymi założonego przez siebie sierocińca.

Tytułowy bohater książki Korczaka "Król Maciuś Pierwszy", choć jest dzieckiem, musi przejąć rządy w państwie po śmierci ojca. Wyszydzany początkowo i lekceważony przez współpracowników, zmienia się i dojrzewa, gdy sąsiedzi najeżdżają na jego kraj z nadzieją na łatwy podbój.

- Mam sentyment do książki Korczaka, którą poznałem w dzieciństwie - przyznaje Jacek Malinowski. - Co jednak ważniejsze, są w niej treści tak istotne i aktualne, że warto ją przypominać. To przede wszystkim opowieść o przyjmowaniu odpowiedzialności, za siebie i za innych, co czasem wymuszają na nas okoliczności. Tak jest z Maciusiem, gdy jego ojciec przechodzi na tę drugą stronę i to on musi podjąć trud zarządzania państwem, nie wiedząc, jak to należy robić.

Adaptacji powieści Korczaka na scenę podjęła się Marta Guśniowska, której autorskie, przygotowane w Poznaniu, przedstawienie "A niech to gęś kopnie!" na niedawnym festiwalu "Spotkania" w Toruniu zostało obsypane nagrodami. - Oczywiście, na potrzeby teatru wraz z Martą Guśniowską wyjęliśmy z książki pewne wątki, tworząc, mam nadzieję, spójną całość. Ale i dodaliśmy coś od siebie. Punktem wyjścia jest pożegnanie ojca z synem. Pokazujemy dorosłego króla Macieja, który rozmawia ze swoim dzieckiem, wyruszając na wojnę. To pożegnanie wywołuje wspomnienia, staje się pretekstem do opowiedzenia synowi przez tatę historii Maciusia - mówi Jacek Malinowski. - Poruszamy przy okazji kwestię obecności ojca w życiu dziecka.

Król jak transformers

Oprawa plastyczna widowiska kojarzy się z zabawkami. W tle piętrzą się duże "klocki". Pojawia się zebra na kółkach, król innego państwa w swojej zbroi wygląda trochę jak transformers.

- Ze scenografem Pawłem Hubicką wymyśliliśmy, że w tym spektaklu połączymy różne formy. Świat dziecięcy pokazujemy za pomocą lalek, tak by dorośli aktorzy nie musieli udawać dwunastolatków. Są też aktorzy w maskach - mówi Jacek Malinowski. - Scenografia zbudowana została z klocków. Przypominają mi te, które miałem w dzieciństwie. Były drewniane, układało się je podobnie jak puzzle. I na tych klockach wyświetlane będą multimedialne projekcje. Będą zatem lalki, maski żywy plan i multimedia. Będzie też muzyka autorstwa Antanasa Jasenki z Wilna. I będzie coś nie tylko dla dzieci.

- Żartobliwie i, mam nadzieję, subtelnie pokazujemy przy okazji mechanizmy władzy - dodaje reżyser. - Przy czym akcentujemy raczej absurdy niż dramaty. Dorośli być może dostrzegą jeszcze jedno w tej opowieści. - Mam wrażenie, że dzieci dzisiaj wcześnie muszą podejmować ważne decyzje dotyczące ich przyszłego życia - twierdzi reżyser - a dorośli, bywa, zachowują się "jak dzieci", nieodpowiedzialnie.

Warto wiedzieć

Twórcy spektaklu

Premiera "Króla Maciusia Pierwszego" odbędzie się w niedzielę 25 października o godz. 16.30 na dużej scenie Teatru "Baj Pomorski". Kolejne przedstawienia zaplanowano na środę i czwartek 28 i 29 października na godz. 9.30 i 12.00 oraz na piątek 30 października na godz. 9.30. Spektakl "Król Maciuś Pierwszy" powstaje na kanwie powieści Janusza Korczaka. Tekst na scenę zaadaptowała Marta Guśniowska (dramaturg Białostockiego Teatru Lalek). Reżyseruje Jacek Malinowski (dyrektor naczelny i artystyczny Białostockiego Teatru Lalek). Autorem scenografii jest Pavel Hubicka, a muzyki Antanas Jasenka. Występują: Andrzej Słowik (Król Maciuś-lalka i Ojciec), Anna Katarzyna Chudek (Matka-Królowa Afrykańska, Klu-klu), Dominika Miękus (Król Afrykański i Felek-lalka), Agnieszka Niezgoda, Grażyna Rutkowska-Kusa i Mirosław Szczepański (ministrowie), Jacek Pysiak (dziennikarz), Andrzej Korkuz (obcy król).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji