Ubu Rex na deskach Opery Bałtyckiej
Opera Bałtycka od lat przymierzała się do wystawienia wielkiego dzieła scenicznego Krzysztofa Pendereckiego. W końcu stało się to możliwe i premiera opery "Ubu Rex" odbędzie się na deskach Opery Bałtyckiej już dziś. Gdańska Opera dołączy tym samym do zaszczytnego grona polskich teatrów, które mogą się poszczycić posiadaniem tej pozycji w swoim repertuarze - do tej pory dzieło to było realizowane m. in. w Warszawie i Krakowie. Przy gdańskiej inscenizacji pracowali najlepsi. Kierownictwo muzyczne powierzono Wojciechowi Michniewskiemu, który od lat współpracuje z Operą Bałtycką, a przy tym specjalizuje się w wykonawstwie muzyki współczesnej. Za inscenizację odpowiada Janusz Wiśniewski, który przez wiele lat kierował Teatrem Nowym w Poznaniu. Opera Pendereckiego to dzieło szczególne - libretto powstało na podstawie groteskowego tekstu Alfreda Jarry, sztuki "Ubu Król czyli Polacy". Sztuka ta wywołała po swojej premierze wielki skandal, i została nazwana prekursorem teatru absurdu. Dzieło Pendereckiego znakomicie oddaje nastrój oryginalnego tekstu. Kompozytor posłużył się przede wszystkim parodią, parafrazując styl opery mozartowskiej czy śpiewu cerkiewnego, w dziele znajdują się też aluzje do stylu najpopularniejszych kompozytorów. Niezwykle charakterystyczne partie poszczególnych śpiewaków i bogata instrumentacja sprawiają, że to fascynujące dzieło jest warte wysłuchania.
Wystawienie opery "Ubu Rex" wymaga zgromadzenia potężnej obsady. Liczni soliści (Jacek Laszczkowski, Karolina Sikora, Anna Mikołajczyk, Tomasz Raczkiewicz, Anna Fabrello i wielu innych) wspierani będą przez artystów Chóru Opery.
Dobrze się składa, że wystawienie tego dzieła udało się właśnie w tym roku, kiedy świętujemy osiemdziesięciolecie urodzin kompozytora. Programy polskich i światowych instytucji muzycznych skupiają się w tym roku na twórczości Pendereckiego, a na tym tle "Ubu Rex" błyszczy szczególnie.