Artykuły

Warszawa. Promocja książki "Xymena" w Kalinowym Sercu

16 listopada o 19.30 w kawiarni Kalinowe Serce odbędzie się promocja książki "Xymena" autorstwa Xymeny Zaniewskiej Chwedczuk.

Był już najwyższy czas, aby Xymena Zaniewska - twórczyni polskiej scenografii telewizyjnej, architekt i projektantka mody - to i owo powspominała. Tylko najbliżsi wiedzieli, że pisanie książki "Xymena" zaczęła w 1994 roku. Arcyciekawe, choć nieco rozproszone notatki, udało się zebrać w opowieść o pracy i życiu oraz uzupełnić bogatym i niebanalnym materiałem ikonograficznym. Wiele spośród zamieszczonych w tej książce projektów, zdjęć i rysunków publikowanych jest po raz pierwszy.

W spotkaniu promocyjnym udział wezmą znakomici goście: Zofia Kucówna, Mariusz Chwedczuk i Iwo Zaniewski. Spotkanie poprowadzi Teresa Drozda, która książkę zredagowała.

***

16 listopada, godz. 19.30, Kalinowe Serce - Warszawa, ul. Krasińskiego 25. Wstęp wolny.

"Xymena" opowiada o początkach telewizyjnej scenografii, przywołuje nieznane anegdoty z planów głośnych teatrów telewizji, opisuje prace nad kilkudziesięcioma spektaklami teatralnymi, wspomina ludzi, z którymi pracowała najczęściej - z Adamem Hanuszkiewiczem na czele. Zabiera Czytelników do Włoch i swojej ukochanej Hiszpanii, a także na nadnarwiańską wieś, gdzie odpoczywała w otoczeniu skrzydlatych przyjaciół. Ta "prywatna" część opowieści Xymeny Zaniewskiej jest najbardziej zaskakująca i wzruszająca. Autorka jest do bólu szczera. Bez ogródek pisze o własnych błędach i zaniechaniach. Ale i o radościach - kiedy na przykład udało jej się uratować psa czy ptaka. O istnieniu takiej Xymeny Zaniewskiej naprawdę wiedzieć mogli tylko najserdeczniejsi przyjaciele i rodzina. "Xymena" to książka ważna także dlatego, że bodaj po raz pierwszy o pracy w telewizji i teatrze napisano z punktu widzenia scenografa. Xymena Zaniewska nie szczędzi nam szczegółów technicznych, jak choćby przydatności papieru ściernego w budowie scenografii telewizyjnej, zastosowania tektury czy teatralnej hodowli świeżej trawy.

"Opowiadałam - bardzo uważając, aby ich zabawić - moim szefom, kiedy chciałam dostać pieniądze na nową podłogę w studio, radzieckiemu konsulowi w Warszawie, żeby życzliwie potraktował moją rosyjską przyjaciółkę, maszynistom w teatrze, żeby ich namówić o drugiej w nocy, po całym dniu pracy, do poprawek, żeby dekoracje się nie kiwały, różnym ludziom, żeby ich przekonać do różnych spraw, na których mi zależało. Zastanawiam się, dlaczego teraz zebrało mi się na opowiadanie. Otóż chyba dlatego, żeby zatrzymać jeszcze na chwilę bliskich mi ludzi i kochane przeze mnie zwierzęta". - napisała Xymena Zaniewska we wstępie do książki. Warto dać się tym opowiadaniom porwać. Zwłaszcza, że można je też zobaczyć.

***

Xymena Zaniewska-Chwedczuk, "Xymena", Wydawnictwo Bernardinum, Pelpin 2015

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji