Artykuły

Teatr to konfrontacja

"Faust" w reż. Michała Borczucha z Teatru Polskiego w Bydgoszczy i "Kto wyciągnie kartę wisielca, kto błazna?" w reż. Pawła Miśkiewicza z Teatru im. Słowackiego w Krakowie na XVII Festiwalu Sztuki Reżyserskiej Interpretacje w Katowicach. Pisze Henryka Wach-Malicka w Polsce Dzienniku Zachodnim.

Przed publicznością "Interpretacji" coraz mniej niewiadomych. Za nami cztery z pięciu konkursowych spektakli. Werdykt jury poznamy w niedzielę.

Jan Kanty Pawluśkiewicz - juror tegorocznego Festiwalu Sztuki Reżyserskiej w Katowicach - powiedział w czasie jednej z dyskusji, że współczesny polski teatr to głównie teatr kompilacji lub adaptacji różnych tekstów.

"Interpretacje" potwierdzają to spostrzeżenie w stu procentach. Wszystkie przedstawienia konkursowe powstały właśnie w taki sposób; "na bazie" klasyki, ale napisane na nowo przez współpracujących z reżyserami dramaturgów. Niektórzy z realizatorów uczciwie dodają na afiszu informację, że to utwór "według" albo "na motywach", albo po prostu zmieniają tytuł całości, proponując publiczności rzeczywiście świeże spojrzenie na znany dramat. Czasem jednak jest to zwyczajna zmyłka, jak stało się w przypadku "Fausta" J. W. Goethego, w reżyserii Michała Borczucha z Teatru Polskiego w Bydgoszczy.

Moje rozczarowanie nie tyle budzi nawet fakt, że bardzo mało było "Fausta" w tym "Fauście" (choć też), bo to się zdarza. Szkoda mi natomiast, że reżyser nie wykorzystał w pełni pomysłu, który stał się pretekstem do powstania przedstawienia. Idzie o to, że Borczuch zaprosił do współpracy przy spektaklu osoby niewidome, a potem zbudował część przedstawienia na zasadach audiodeskrypcji - opowiadania narratora o tym, co dzieje się na scenie. Przez pierwsze pół godziny eksperyment wciągnął mnie całkowicie. Zamykałam i otwierałam oczy, konfrontując własne wyobrażenia z istniejącym fizycznie obrazem teatralnym. Idea pozazmysłowej siły doznań pasowała też do interpretacji "Fausta", w którym ważne nie tylko to, co realne, ale i to, co metafizyczne, niewidzialne właśnie, istniejące tylko na płaszczyźnie przeczuć i intuicji.

I nagle posypało się w tym spektaklu wszystko - i nośna idea "widzących ślepców", i konstrukcja całości. Zbyt daleko idące asocjacje tematyczne (wątek ateński), rezygnacja z komentarza narratora i zminimalizowany udział osób niewidomych (grających bardzo naturalnie), sprawiły, że spektakl rozpadł się na pojedyncze, niezgrane ze sobą, przydługie etiudy. Gubiąc tym samym pierwotne przesłanie, że tak często patrzymy na konkrety, a tak rzadko wsłuchujemy się w nasz głos wewnętrzny.

Przemyślaną kompilację różnych dramatów W. Szekspira oraz motywów z "Czekając na Godota" S. Becketta zaproponował natomiast Paweł Miśkiewicz w spektaklu "Kto wyciągnie kartę wisielca, kto błazna?" [na zdjęciu] w Teatrze im. J. Słowackiego w Krakowie. Główną postacią jest tu król Lear pozostający w dramatycznej opozycji do reszty świata. Ale to nie jest już Lear - potężny i surowy władca. To zdziecinniały staruszek, nierozumiejący, że ów wrogi mu, jak sądzi, świat wyprzedził go o całą wieczność. Ze rodzone córki może i są niewdzięczne, ale bywają również udręczone jego nieprzemyślanymi kaprysami i despotyzmem. Wreszcie, że młodość, choć nie wykłada na stół karty życiowego doświadczenia, ma inny potężny atut - bezkompromisowe dążenie do celu.

Przeciwstawienie starość-młodość bywa w inscenizacjach "Króla Leara" eksponowane często, Miśkiewicz dodaje jednak do niego nową jakość. Czysto teatralnej natury. Postać Leara gra Jerzy Trela i gra w świadomie tradycyjny sposób - jego kwestie pozostają zamkniętymi całościami i opierają się na psychologii postaci. Pozostali bohaterowie działają inaczej - ich życie podszyte jest nerwową fragmentarycznością zachowań i wypowiedzi, tak charakterystyczną dla współczesnego polskiego teatru.

Dziś ostatni spektakl w konkursie. W Pałacu Młodzieży (godz. 19) zobaczymy "Portret damy" wg H. Jamesa, w reżyserii Eweliny Marciniak.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji