Toruń. Pałyga wg Warsickiej u Horzycy
Trwają próby do pierwszej w 2016 roku premiery na toruńskiej scenie dramatycznej, "Nieskończonej historii" Artura Pałygi. Reżyseruje laureatka toruńskiego festiwalu "Pierwszy Kontakt", Małgorzata Warsicka.
"Zwykła kamienica. W niej zaprzyjaźnione staruszki, młoda matka, kłótliwa para, suka Aza. Ich życie toczy się dzień po dniu tym samym torem. Jednocześnie tuż za ich plecami kryje się tajemnica. Nie odstępuje ich ani na krok. Czasem tylko ją przeczuwają, a czasem wyraźniej daje o sobie znać, na przykład wtedy, gdy umiera pani Dworniczkowa" - czytamy w zapowiedziach przedstawienia "Nieskończona historia" według sztuki Artura Pałygi.
To będzie pierwsze w nowym roku nowe przedstawienie w Teatrze im. Wilama Horzycy. Premierę zaplanowano na 16 stycznia.
Od punka do teatru
"Wspólny mianownik, który łączy bohaterów tekstu - oprócz miejsca zamieszkania - to śmierć. Ktoś umiera w tej kamienicy i przez wszystkich nagle przechodzi podmuch tej śmierci. Oni wszyscy do tej pory żyli osobno, a śmierć zaczyna coś w nich uruchamiać, sprawia, że zaczynają się sobą interesować. Śmierć jest czymś, co zaczyna ich łączyć" - mówił o swojej sztuce autor (cyt. za portalem culture.pl).
Artur Pałyga jest jednym z najciekawszych współczesnych polskich dramaturgów. Ma 44 lata. Ukończył polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim i studium nauczycielskie ze specjalizacją wychowanie muzyczne. Pisał słowa do punkowych piosenek, które śpiewał. Był dziennikarzem. Ma w dorobku kilkanaście dramatów, m.in. "Nic, co ludzkie", "Żyda", "Turystów", "Wszystkie rodzaje śmierci", "Ostatniego takiego ojca", "Tak wiele przeszliśmy, tak wiele przed nami". Dla Teatru Polskiego w Bydgoszczy, z którym współpracował jako dramaturg, tworzył bardzo chwalone "Historie bydgoskie". Za sztukę "W środku słońca gromadzi się popiół" dostał prestiżową Gdyńską Nagrodę Dramaturgiczną.
Struktura sztuki jest bardzo muzyczna. Muzyka do spektaklu nawiązuje m.in. do Bacha i chorału gregoriańskiego.
"Nieskończona historia" także została doceniona - autor otrzymał za nią nagrodę dziennikarzy i publiczności na konkursie "Metafory Rzeczywistości" w 2009 roku w Poznaniu.
Oratorium z suką Azą
"Nieskończona historia" jest jak utwór muzyczny spleciony z codziennych spraw. Zasłyszane w domu, w pracy czy na ulicy, mają swój własny rytm, którego na co dzień nie dostrzegamy" - piszą realizatorzy toruńskiego spektaklu.
Trzy lata temu Piotr Cieplak wystawił tę sztukę na deskach Teatru Powszechnego w Warszawie jako "Oratorium na 30 postaci, chór, orkiestrę i sukę Azę".
- Struktura tej sztuki jest bardzo muzyczna. Piotr Cieplak stworzył spektakl muzyczny, z muzyką graną na żywo na scenie - mówi Andrzej Churski, pełniący obowiązki dyrektora Teatru im. Wilama Horzycy. - Również u nas muzyka do spektaklu będzie ciekawa, nawiązująca i do Bacha, i do chorału gregoriańskiego.
W Toruniu muzykę do "Nieskończonej historii" przygotował Karol Nepelski.
Spektakl reżyseruje Małgorzata Warsicka. Z wykształcenia architektka, absolwentka Politechniki Krakowskiej, kończy właśnie Wydział Reżyserii Dramatu na PWST w Krakowie.
Asystowała między innymi Iwanowi Wyrypajewowi przy "Ożenku" Gogola i Mariuszowi Trelińskiemu przy operze Bartoka "Zamek Sinobrodego". Współpracowała z akademiami muzycznymi i łódzką "Filmówką" przy przygotowywaniu spektakli studenckich. Jej reżyserskim debiutem było widowisko " Jakobi i Leidental" według sztuki Hanocha Levina w tarnowskim Teatrze im. Ludwika Solskiego.
"Król Lear" w czerwcu
- Za to przedstawienie Małgorzata Warsicka została w maju laureatką trzeciego Festiwalu Debiutantów "Pierwszy Kontakt" w Toruniu w kategorii najlepszy debiut reżyserski. To dobra rekomendacja, by zaprosić ją do współpracy. Naszą nagrodę, którą jest zaproszenie do wyreżyserowania przestawienia na scenie Teatru Horzycy, dostała wówczas pani Agata Dyczko za spektakl "Mały ma dziewczynę", przygotowany w warszawskim Studiu Teatralnym "Koło" - przypomina dyrektor Andrzej Churski. - Agata Dyczko wyreżyseruje u nas spektakl kameralny.
Na czerwiec przesunięta została premiera "Króla Leara" Wiliama Szekspira w reżyserii Grzegorza Wiśniewskiego.
Na zdjęciu: próba spektaklu
