Artykuły

Czy warto być grzecznym?

— Chcemy pokazać, że bycie grzecznym w dzieciństwie nie musi prowadzić do niczego dobrego. Tacy ludzie, a szczególnie dziewczynki, jeśli nie nauczą się buntu w dzieciństwie, mogą nie nauczyć się tego nigdy i w przyszłości będą przezroczyste — mówi Aleksandra Konarska, reżyserka spektaklu Grzeczna, który w sobotę zagości na scenie Teatru im. Andersena.

Po bardzo dobrze przyjętej inscenizacji Złego Pana, książki norweskiej pisarki Gro Dahle Teatr Andersena znów pokazuje, że nie boi się podejmowania trudnych i niepopularnych tematów. Kolejną premierą na scenie przy ul. Dominikańskiej będzie Grzeczna tej samej autorki w reżyserii Aleksandry Konarskiej, lublinianki, studentki II roku reżyserii teatru lalek w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej.

Jasiowi obcięto palce

Bohaterką opowieści jest Lusia, mała, śliczna i mądra dziewczynka. Lusia starannie prowadzi zeszyt, czyta książki, nie dłubie w nosie i nie przeszkadza, kiedy starsi rozmawiają. Jest tak grzeczna, że aż któregoś dnia znika. — Mam kilka książek dla dzieci z dzieciństwa mojej mamy opowiadających o strasznych karach, jakie spotykały niegrzeczne dzieci. Jasiowi na przykład obcięto palce, bo obgryzał paznokcie. Historia Lusi opowiedziana jest w ten sam prosty sposób, ale jest zupełnie odwrotna. Lusia tak silnie pragnie sprostać wymaganiom otoczenia, że na końcu znika w ścianie — mówi Aleksandra Konarska, reżyserka spektaklu. — Chcemy pokazać, że bycie grzecznym w dzieciństwie nie musi prowadzić do niczego dobrego. Tacy ludzie, a szczególnie dziewczynki, jeśli nie nauczą się buntu w dzieciństwie, mogą nie nauczyć się tego nigdy i w przyszłości będą przezroczyste — dodaje.

Instrumenty z gumy

Reżyserka stworzyła także scenografię do spektaklu, która odwołuje się m.in. do popularnych ostatnio kolorowanek dla dorosłych. — Spektakl jest bardzo wymagający technicznie. Animujemy bardzo duże formy. Elementów wciąż przybywa i wymaga to nie lada wyczynów. Dzięki temu przedstawienie zrobi imponujące wrażenie — zdradza Kacper Kubiec, odtwórca roli Kota. Muzykę do spektaklu stworzył Rafał Rozmus, a na żywo wykona ją Aleksandra Mikołajczyk. — Kompozycje można podzielić na dwie płaszczyzny. W pierwszej części jest to muzyka wykonywana tradycyjnie, zaś w drugiej wykorzystujemy instrumenty preparowane. Używamy gumy, metalu, papieru i innych elementów. To kolejny element, który zainteresuje najmłodszych, bo najprawdopodobniej wcześniej nie mieli styczności z tego typu podejściem do instrumentu — mówi kompozytor.

Misja w teatrze

Grzeczna jest kolejną inscenizacją książki Gro Dahle na scenie Andersena. W 2014 roku premierę miał Zły Pan, który opowiada o przemocy w rodzinie. W planach jest już kolejny spektakl. — Na jesieni na deski teatralne przełożymy kolejną książkę Dahle. Będzie to Wojna opowiadająca o tym, jak rozwód rodziców oddziałuje na dziecko. Sukces Złego Pana pokazuje, że warto zajmować się trudną tematyką. Choć czasem spotykamy się z oporami ze strony nauczycieli czy rodziców. Jeśli można mówić o czymś takim jak misja w teatrze, to jest nią właśnie radzenie sobie z trudnymi tematami — wyjaśnia Daniel Arbaczewski z Teatru im. Andersena.

Premiera spektaklu Grzeczna w sobotę 23 stycznia w Teatrze im. H. Ch. Andersena o godz. 17. Bilety w cenie 25 zł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji