Między romansem a filozofią, czyli co opętało Witolda Gomrowicza i co z tego wyniknie?
13 lutego w Teatrze im. Juliusza Słowackiego odbędzie się premiera Opętanych Witolda Gombrowicza w reż. Tadeusza Bradeckiego.
Sam Gombrowicz traktował wydawanych w odcinkach na łamach prasy Opętanych jako „powieść dla kucht”. Teraz mamy szansę zobaczyć, jak ten tekst, pisany zresztą pod pseudonimem, sprawdzi się na scenie. Wszystko dzięki nowej premierze Teatru im. Słowackiego.
Spektakl według powieści Witolda Gombrowicza Opętani przygotowuje po wielu latach nieobecności na krakowskich scenach znakomity reżyser Tadeusz Bradecki we współpracy z wybitnym artystą teatru Janem Polewką.
Muzykę skomponuje Bartosz Chajdecki, znany twórca muzyki filmowej i teatralnej. W rolach głównych wystąpią: Daniel Malchar i Agnieszka Kościelniak, studentka krakowskiej PWST. Na scenie zobaczymy także m.in. Hannę Bieluszko, Lidię Bogacz, Feliksa Szajnerta, Rafała Dziwisza i Tomasza Międzika.
— „Fascynujący jest dla mnie fakt, że Opętani to dzieło, do którego Gombrowicz nie chciał się przyznać, a które przecież zawiera wszystkie wątki znane z jego twórczości zarówno prozaicznej jak i dramaturgicznej” — mówi Bradecki.
Znajdziemy tu nie tylko elementy powieści gotyckiej, typowego romansu czy satyry społecznej, ale również całkiem poważny, filozoficzny wręcz dyskurs o naturze zła w człowieku.
— „Gombrowicz stworzył mocno przerysowany portret barwnego społeczeństwa przedwojennej Polski” — dodaje reżyser spektaklu.
Co ciekawe, pomysłodawcą krakowskiego spektaklu jest wspominany na wstępie scenograf, Jan Polewka, który przed laty odpowiadał za oprawę plastyczną wrocławskiej prapremiery Opętanych.
Przedstawienie premierowe odbędzie w najbliższą sobotę o godz. 19.15
