Wicepremier Gliński o wypowiedzi brata
- Z Robertem mamy bardzo dobre relacje. Różnimy się w ocenie pewnych kwestii, on faktycznie uważa, że w sprawie wrocławskiego teatru dałem się podpuścić - komentarz Piotra Glińskiego.
- Robert uważa, że dałem się podpuścić i padłem ofiarą prowokacji dyrektora teatru. O tym mówił na wykładzie ze studentami, nie do żadnych mediów, i tam miało paść sformułowanie, jakoby dałem się wrobić jak idiota, jak ktoś naiwny. Ale przecież mówił to o mnie nie złośliwie, tylko po kumpelsku, jak brat do brata, w przenośni. I to jest całkiem co innego, niż to, co kolportowały niektóre media, jakoby Robert stwierdził: mój brat to idiota, bo prowadzi taką, a nie inną politykę - mówi wicepremier Gliński w rozmowie z Leszkiem Sosnowskim.