Artykuły

Wsola. Będzie Muzeum Gombrowicza

Gotowy jest już projekt adaptacji dworku we Wsoli na potrzeby muzeum Witolda Gombrowicza. Wkrótce zostanie ogłoszony przetarg na roboty budowlane. Pierwsi goście będą mogli zawitać tam najprawdopodobniej na jesieni.

Plan przygotował radomski architekt Jacek Kapusta. - Ściany między trzema pomieszczeniami na parterze zostaną zlikwidowane. Powstanie jedna duża sala wystawienniczo-odczytowa. Na piętrze nie będzie już tak dużych zmian. Oczywiście konieczne jest usunięcie barier przy schodach, które umieścił poprzedni użytkownik - mówi architekt. Jego zdaniem na potrzeby muzealne da się zaadaptować też część znajdujących się zabudowań na terenie parku otaczającego dworek. - Chodzi o te nowsze. Raczej nie uda się uratować starych, oryginalnych budynków stajni i wozowni. Trzeba je będzie rozebrać - uważa Kapusta.

- Plan mamy i już wkrótce ogłosimy przetarg na same prace budowlane. Mam nadzieję, że przebiegnie on sprawnie i jeszcze przed latem ruszą remonty - mówi Jolanta Pol z Muzeum Literatury. Muzeum Gombrowicza we Wsoli będzie bowiem oddziałem stołecznego Muzeum Literatury. Na stronie warszawskiej placówki już pojawiła się taka informacja i stosowne odesłanie. - Niedługo znajdzie się tu więcej danych - zapewnia Pol.

Kiedy we Wsoli mogliby się pojawić pierwsi goście? Być może na jesieni. Wtedy radomski teatr będzie organizował kolejną, siódmą już edycję Międzynarodowego Festiwalu Gombrowiczowskiego. - Do Wsoli zawitałby wtedy Piknik Gombrowiczowski - planuje dyrektor Teatru Powszechnego Adam Sroka. Radomska placówka była współorganizatorem poprzednich pikników, które odbywały się w Świętokrzyskiem. Pokazywano tam spektakle, zwiedzano miejsca związane z Gombrowiczem, jego rodziną. - Tam już wszystko zostało pokazane, czas na zmiany - uważa Sroka.

Zgadza się z nim Pol. - To dobry pomysł, by przenieść piknik na inny teren, a przy okazji Wsola zaczęłaby się wreszcie kojarzyć z Gombrowiczem - mówi muzealniczka.

Sam program VII Festiwalu Gombrowiczowskiego nie jest jeszcze znany. - Owszem, robimy pewne przymiarki, szukamy spektakli, ale na podanie jakichś dokładniejszych danych jest jeszcze za wcześnie. Właśnie skończyliśmy przygotowywać wniosek o dotację z ministerstwa. Mam nadzieję, że ją dostaniemy - słyszymy od dyrektora Powszechnego. Według niego po wysypie inscenizacji gombrowiczowskich w roku pisarza obchodzonym w 2004 r. teraz powstaje w Polsce bardzo mało nowych spektakli. Podobnie jest za granicą. - Wypatrzyliśmy tam tylko cztery pozycje - twierdzi Sroka. Zapewnia, że nowe przedstawienie na festiwal przygotuje także nasz teatr. Powstanie ono raczej na podstawie któregoś z utworów prozatorskich Gombrowicza niż sztuk. - Rozmawiam już z reżyserem, ale póki się nie dogadamy, nie chciałbym ujawniać nic więcej - dodaje Sroka.

Pałacyk we Wsoli powstał na początku XX w. Kiedyś należał do rodziny Witolda Gombrowicza i pisarz często spędzał tam wakacje. Przez ostatnie kilkadziesiąt lat mieścił się tam Dom Pomocy Społecznej. Pół roku temu od starostwa radomskiego dworek wraz z otaczającym parkiem kupił - z przeznaczeniem na muzeum - samorząd Mazowsza.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji