Artykuły

Kraków. Małgorzata Bogajewska nową dyrektor Ludowego

Wczoraj 9-osobowa komisja konkursowa jako kandydatkę na dyrektorkę Teatru Ludowego w Krakowie wskazała reżyserkę Małgorzatę Bogajewską. 40-letnia reżyserka z Poznania zdobyła 8 z 9 głosów członków komisji. Teraz o jej nominacji zdecyduje prezydent Krakowa prof. Jacek Majchrowski.

Małgorzata Bogajewska będzie dziewiątym dyrektorem i trzecią kobietą - po Krystynie Skuszance i Irenie Babel - w historii Teatru Ludowego.

- Zaczęła kobieta, co w latach pięćdziesiątych było ewenementem. Myślę, że wracamy do dobrej tradycji - powiedziała nam wczoraj Małgorzata Bogajewska, która od razu, poznawszy decyzję komisji, spotkała się z zespołem aktorskim.

Jak przyznała, udział w konkursie to efekt inicjatywy aktorów teatru, którzy wystąpili z tą propozycją kilka miesięcy przed ogłoszeniem konkursu. - Miałam zatem czas, by spotkać się z zespołem, obejrzeć kilka spektakli i podjąć decyzję - mówi. I już ma zarysowaną wizję Teatru Ludowego.

- Myślę, że ważne by ten teatr był z jednej strony mocno zakorzeniony w Nowej Hucie, by był nowoczesny, nastawiony na działania okołoteatralne i edukacyjne, a z drugiej, by - będąc nadal teatrem szanującym dotychczasowych wiernych widzów - stał się też miejscem dla widowni bardziej krytycznej, poszukującej w teatrze spierania się z rzeczywistością, czy wręcz walki o lepszy świat. By przyciągnął widzów nowych. By był to teatr, w którym nie tylko miło spędza się wieczór - tłumaczy reżyserka.

Jakich artystów zechce zaprosić do współpracy? - Przed rozmowami mogę jedynie mówić o tych, których cenię i byłabym szczęśliwa, gdyby zgodzili się na współpracę. To Agnieszka Glińska, Remigiusz Brzyk, Ondrej Spišák, Mariusz Grzegorzek, a także wielu młodych. Bardzo bym sobie życzyła twórczego współdziałania z Wydziałem Reżyserii Dramatu krakowskiej PWST - zaznacza.

Małgorzata Bogajewska nie kryje, że sama również będzie chciała reżyserować, gdyż daje to bardzo ważny rodzaj porozumienia z zespołem, taki, który osiąga się jedynie podczas pracy nad spektaklem. - Jestem przede wszystkim reżyserem i zamierzam dużo pracować w Teatrze Ludowym, nie tylko przygotowując spektakle, ale i prowadząc działalność edukacyjną, choćby w postaci prób czytanych. Małgorzata Bogajewska studiowała trzy lata prawo na Uniwersytecie im. A. Mickiewicza w Poznaniu; także (krótko) aktorstwo oraz scenopisarstwo. Ukończyła Wydział Reżyserii Dramatu w Warszawie (2002). W latach 2004-2006 pełniła funkcję dyrektora artystycznego Sceny Dramatycznej jeleniogórskiego Teatru im. Cypriana Kamila Norwida. W Krakowie reżyserkę mogliśmy poznać w teatrze Bagatela, gdzie ostatnio zrealizowała spektakl "Płomień żądzy", a wcześniej m.in. "Tato", "Oblężenie" i "V.I.P.".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji