Artykuły

Na scenę Teatru Dramatycznego wchodzi tragifarsa w dwóch aktach Jarosława Marka Rymkiewicza pt. "Król Mięsopust". Sztuka ta grana jest już w wielu miastach Polski, a każde przedstawienie budzi żywe za­interesowanie. J. M. Rymkiewicz, któ­ry wsławił się "imitacjami" z Calde­rona, jest autorem kilku oryginalnych utworów scenicznych. Największą ka­rierę zrobił właśnie jego "Król Mię­sopust". Proszę się nie przerazić. Spektakl zacznie się z hukiem... armat, z lawi­ną spadających z nieba betów, z mu­zyką, z głośnym gwarem. Bo jak mó­wi się w sztuce:

bijcie w bębny dmijcie w trąby

niech strzelają z luf mosiężnych

niech mi grają niech mi tańczą

ty skacz Skoczku ty tańcz Gębo

ty płacz Kasiu, ty bij chłopcze

to karnawał to mięsopust...

"Króla Mięsopusta" zobaczymy w Tea­trze Dramatycznym w reżyserii Jana Bratkowskiego, w scenografii Krystyny Zachwatowicz, z muzyką Zygmunta Ko­niecznego, z choreografią Witolda Gru­cy.

W głównych rolach występują: Florek - Mieczysław Czechowicz, Filip - Woj­ciech Pokora, Rosalinda - Katarzyna Łaniewska i Janina Traczykówna, Ka­sia - Krystyna Maciejewska i Małgo­rzata Niemirska, Gęba - Stanisław Wy­szyński, Skoczek - Maciej Damięcki, Belinda - Halina Dobrowolska, Florinda - Krystyna Ciechomska, Roberto - Jerzy Zelnik. Premiera w najbliższą sobotę.