Artykuły

Wawrzyniec Kostrzewski: To w Poznaniu kształtowało się pewne pokolenie aktorów

- Dla nas tematy tabu nie istnieją. Kilka lat temu przyjęliśmy założenie, że będziemy mówić o wszystkim. Nasz kabaret jest dla nas azylem, ucieczką od rzeczywistości. Robimy go dla przyjemności naszej i widza - mówi reżyser Wawrzyniec Kostrzewski, twórca kabaretu Na Kraniec Świata.

Z Wawrzyńcem Kostrzewskim, reżyserem, rozmawiamy o jego kabarecie Na Kraniec Świata oraz jego związkach z Poznaniem:

W piątek już po raz drugi wystąpi Pan w Scenie na Piętrze ze swoim kabaretem Na Kraniec Świata jako gość festiwalu "Zostań Gwiazdą Kabaretu".

- Bardzo się cieszę, że mogę znów wystąpić na festiwalu "Zostań Gwiazdą Kabaretu". Nasz poprzedni pobyt w sierpniu zeszłego roku wspominamy bardzo mile. Mogłem nie tylko pokazać nasz kabaret, ale także byłem jurorem finału XIII festiwalu "Zostań Gwiazdą Kabaretu".

Pana kabaret jest integralną częścią Teatru Dramatycznego?

- Tak, ale nasz kabaret tworzą też aktorzy związani i z innymi teatrami. Do niedawna nowe programy pokazywaliśmy co miesiąc. Jesteśmy chyba jedyną grupą teatralno-kabaretową w Polsce, która regularnie przez 4 lata dawała co miesiąc nowy program. Mamy ich w sumie około 40. Teraz trochę zwolniliśmy tempo, ale w Poznaniu pokażemy wiele skeczy, których w sierpniu nie było.

Sporo w waszych programach czarnego humoru, on interesuje was najbardziej?

- Od początku interesowały nas absurd, pure nonsens, abstrakcja i myślę, że się w tym kierunku rozwinęliśmy. Ale szukamy też innych form, które są bardziej przystępne dla szerokiej publiczności.

Czy dziś w kabarecie mamy tematy tabu?

- Dla nas tematy tabu nie istnieją. Kilka lat temu przyjęliśmy założenie, że będziemy mówić o wszystkim. Nasz kabaret jest dla nas azylem, ucieczką od rzeczywistości. Robimy go dla przyjemności naszej i widza.

Wystąpicie w Poznaniu, podobno ma Pan tu swoje korzenie....

- Sytuacja jest dla mnie bardzo emocjonalna ponieważ w Poznaniu się urodziłem. Zawsze miałem ogromny sentyment do tego miasta, choć długo tutaj nie mieszkałem. Mam tu rodzinę. Gdy przyjeżdżam, przypominam sobie moje dzieciństwo. Mam też świadomość, że z moim kabaretem występuję w legendarnym miejscu gdzie przez lata królował kabaret Tey z Zenonem Laskowikiem.

Urodził się Pan w Poznaniu, bo wtedy w Teatrze Nowym grała Pańska mama....

- Tak. Moja mama to Halina Łabonarska, aktorka Izabelli Cywińskiej z jej kaliskich i poznańskich czasów. To w Poznaniu kształtowało się pewne pokolenie aktorów, którzy potem nadawali ton całemu życiu teatralnemu w Polsce.

Ma Pan swoje ulubione miejsca w Poznaniu?

- Lubię chodzić po Starym Mieście. Stragany w pobliżu Starego Rynku kojarzą mi się z dawnymi czasami. Bardzo lubię też jeździć pod Poznań do Promna, gdzie mieszka moja rodzina. Tam odżywają wspomnienia. Niewiele zresztą brakowało, a pracowałbym w Teatrze Nowym w Poznaniu. Było to w czasach Janusza Wiśniewskiego. Niestety, gdy wszystko dogadywaliśmy on rozstał się z tym teatrem. Ale może to kwestia czasu? Może się jeszcze kiedyś uda?

Pańskie działania to nie tylko teatr i kabaret, lecz również telewizja. W ubiegłym roku na festiwalu "Dwa Teatry" w Sopocie zgarnął Pan wszystkie możliwe nagrody za spektakl "Walizka". Jakie są różnice pomiędzy pracą nad spektaklem teatralnym, a pracą nad spektaklem telewizyjnym?

- W teatrze sztukę przygotowuje się przez dwa lub więcej miesięcy. W telewizji jest tylko kilka lub kilkanaście dni zdjęciowych. To nie jedyna różnica. Praca reżyserska w teatrze to poszukiwanie czegoś, odkrywanie, dochodzenie do tego, co musi być trwałe i powtarzalne. A w pracy telewizyjnej jest zupełnie inaczej. Trzeba przygotować bardzo dużo krótkich odcinków, ujęć, scen. Po dniu zdjęciowym wybiera się jedno najlepsze ujęcie, a resztę się wyrzuca. Potem te najlepsze ujęcia montuje się w całość i powstaje spektakl.

***

Zostań Gwiazdą Kabaretu

Scena na Piętrze, ul. Masztalarska 8,

8 kwietnia, godzina 20

bilety: 40 zł

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji