Artykuły

Warszawa. Krystyna Janda wśród wspierających Teatr WARSawy

Ponad 1200 osób poparło apel do władz Warszawy o zachowanie funkcji kulturalnej w budynku dawnego kina Wars przy Rynku Nowego Miasta. Wśród podpisanych są: Krystyna Janda, Maria Seweryn, Grzegorz Jarzyna, Roman Gutek i Janusz Głowacki.

Pismo złożone zostało na ręce prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz oraz Ewy Malinowskiej-Grupińskiej, przewodniczącej rady Warszawy. Czytamy w nim: "My, warszawiacy obywatele i obywatelki kultury, zwracamy się z apelem o zachowanie dla kultury wyjątkowego miejsca, jakim jest dawne kino Wars przy Rynku Nowego Miasta. Przestrzeń, która znakomicie sprawdziła się najpierw jako ważne warszawskie kino (a ostatnio jako teatr), musi pozostać miejscem pozostać miejscem prowadzenia działalności kulturalnej. Apelujemy, by nie powtórzyła się sytuacja znana z kina Femina, które mimo wspaniałej kulturalnej przeszłości i dobrej teraźniejszości zniknęło, ustępując miejsca supermarketowej przyszłości. (...)

Zwracamy się do pani o poparcie, zgodnie z zawartym porozumieniem, procesu zamiany budynku dawnego kina Wars na ustaloną z właścicielem obiektu działkę zamienną, przekazanie go miejskiej instytucji kultury z możliwością udostępnienia dotychczasowemu użytkownikowi prowadzącemu w tym budynku działalność od trzech lat. Ten obiekt jest dziś ostatnim tej rangi obiektem kulturalnym Nowego Miasta i musimy niekorzystną tendencję odchodzenia od kultury w historycznym centrum miasta zatrzymać i odwrócić".

Krystyna Janda w obronie Teatru WARSawy

Pod apelem podpisali się aktorzy, reżyserzy, dramaturdzy, dyrektorzy warszawskich teatrów, m.in.: Krystyna Janda, Maria Seweryn, Grzegorz Jarzyna, Paweł Łysak, Tomasz Karolak, a także animatorzy kultury związani z filmem: Roman Gutek i Artur Liebhart oraz pisarz Janusz Głowacki.

Budynek kina Wars przy Rynku Nowego Miasta powstał w latach 50. Działało od 1958 do 2004 r. Przez ostatnie 15 lat kino dzierżawił Roman Gutek i wyświetlał tu ambitne produkcje. W 2004 r. ówczesny właściciel Warsu - podległa władzom Mazowsza spółka Państwowa Instytucja Filmowa Max-Film - stwierdził, że jednosalowe kino przegra konkurencję z multipleksami i sprzedał budynek firmie Serenus (spółce córce firmy deweloperskiej BBI). Nowy właściciel zamierzał go rozebrać i postawić tu apartamentowiec. Plany te pokrzyżowało wpisanie przez wojewódzkiego konserwatora zabytków układu urbanistycznego Nowego Miasta do rejestru. Pod koniec ubiegłej dekady firma Serenus rozpoczęła z ratuszem rozmowy o zamianie tej nieruchomości na inną. Od 2013 r. w dawnym kinie działa Teatr WARSawy.

Poszukiwanie działki zamiennej doprowadziły na ulicę Długą róg Bohaterów Getta (dawnych Nalewek). Tutaj w sąsiedztwie Arsenału, niedaleko pl. Bankowego, znajduje się plac po zburzonym podczas wojny Pasażu Simmonsa. Zatrudnieni przez ratusz rzeczoznawcy wycenili działkę przy ul. Długiej na 27,7 mln zł, a nieruchomość z kinem Wars na 8,6 mln zł. Serenus ma dopłacić 19,2 mln zł. BBI planuje przy ul. Długiej zbudować biurowiec. Na zamianę działek musi się zgodzić Rada Warszawy.

"Wierzymy, że nasz apel nie pozostanie bez echa i rada Warszawy podejmie decyzję, która pozwoli zachować to miejsce dla kultury, dla Warszawy" - pisze Adam Sajnuk, dyrektor artystyczny Teatru WARSawy.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji