Artykuły

Wniebowstąpienie

Dobrze się stało, że Maciej Englert nie pokusił się o dy­rektorski stołek w Narodo­wym. Jego Współczesny, nieco skostniały i raczej mieszczański niż "współczesny", ma jednak wyraźny profil i spore grono zwolenników. Fila­rem repertuaru są ostatnio adaptacje prozy. Po udanym spektaklu Agnieszki Glińskiej "Bambini di Praga" według opowiadania Hrabala, sam Englert przygotował przedstawienie według powieści Tadeusza Konwickiego "Wnie­bowstąpienie". Wybór wydaje się oczy­wisty - krwiste postaci, wartka akcja, znane dobrze warszawiakom realia. Mimo to, zadanie było karkołomne - za­mknąć w dwugodzinnym spektaklu tyle wątków - miłosny, kryminalny, socjologiczny, polityczny i liryczny, w dodatku cały czas balansując na grani­cy rzeczywistości i snu. Prapremiera okazała się sukcesem, głównie dzięki znakomitemu aktorstwu i niezwykłej muzyce Zygmunta Koniecznego. Ma­ło kto pisze obecnie takie arcydzieła muzyczne dla potrzeb teatru.

Główny bohater traci w wypadku pamięć, a co za tym idzie - również tożsamość. Wędrując po stolicy, szu­ka siebie. Pytanie o własną tożsamość było istotne w latach 60., kiedy po­wstała powieść. Dziś jednak zyskuje wymiar bardziej uniwersalny, zwłasz­cza w Warszawie...

Gra cały zespół Współczesnego, w tym gwiazdy: Komorowska, Micha­łowski, Stelmaszyk, Łukaszewicz, Ko­walewski, Adamczyk, Kwiatkowska, Przybylski, Krzywkowska i Zieliński. Englert pracuje teraz nad "Samotną kobietą" K. Mellor.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji