Artykuły

Słupsk. Premiera monodramu "+1" w Nowym Teatrze

- Mój bohater będzie bliski każdemu widzowi - zapowiada Sebastian Świerszcz. W monodramie "+1" zobaczymy go w piątek, sobotę i niedzielę na małej scenie Nowego Teatru.

Czym jest szczęście? Jak je zdobyć? I co najważniejsze: jak go nie stracić? Za czym tęsknimy? Czego nam w życiu brak? I czy rzeczywiście nikt nas nie zna? Nikt nas nie zna takimi, jakimi chcielibyśmy, by nas znano? - na te pytania będzie odpowiadał Sebastian Świerszcz w monodramie "+i" Jewgienija Griszkowca w reżyserii Tomasza Leszczyńskiego.

- Griszkowiec w swojej twórczości porusza niebanalne tematy, ogólnoludzkie problemy w zabawny, "prymitywny" sposób. Jednak "prymitywny" nie w znaczeniu negatywnym - porusza zagadnienia z punktu widzenia ludzi prostych, tylko nie takich, którzy wywołują nasz śmiech swoim zachowaniem, lecz zwyczajnych ludzi - twierdzi reżyser.

- Sądzę, że mój bohater będzie bliski każdemu widzowi.

To, o czym mówi, jest aktualne i współczesne, a przy tym tak migotliwe, często nieuchwytne, że każdy z widzów będzie mógł się z nim utożsamić - mówi Sebastian Świerszcz. - W postaci, którą gram, interesuje mnie kontrast, na podstawie którego budujemy spektakl.

Premiera studencka monodramu w piątek o godz. 19 na małej scenie. Premiera w sobotę o godz. 19, a przedstawienie będzie można zobaczyć również w niedzielę o godz. 19. Bilety kosztują 30 i 25 zł.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji