Artykuły

Swą nową sztukę Joanna Kulmowa, wybitna poetka i pisarka, dała do wystawienia lubelskiemu teatrowi. Prapremiera "Sarasafiksaty" w reżyserii Jacka Malinowskiego już w sobotę [25 lutego].

- Nasz teatr jest domem przyjaznym dla Joanny Kulmowej - mówi Włodzimierz Fełenczak, dyrektor Teatru im. Andersena. Przed kilku laty scena ta poświęciła Kulmowej znakomity spektakl "Joanna skrzydlata", tutaj urządzono też dla niej święto z okazji wręczenia Orderu Uśmiechu.

Najnowszą sztukę Kulmowej "Sarasafiksata, czyli ucieszny moralitet nie tylko o zwierzętach" Jacek Malinowski realizuje jako musical, bo jest bogata w piosenki. Muzykę napisał Jerzy Derfel, a scenografię zaprojektowała Halina Zalewska-Słobodzianek.

Reżyser podkreśla, że teksty Kulmowej potrafią przenosić czytelnika w sferę szlachetnego, pouczającego humoru, a pozbawione są tak popularnego, prostackiego rechotu. - Kulmowa nie boi się mówić o sensach istotnych dla dziecka, które z reguły się ukrywa i naraża dzieci na późniejsze przykre doświadczenia. Oswaja ona dzieci z tym, że na świecie istnieje pojęcie zła albo lepiej - złości - mówi Jacek Malinowski. Jego spektakl oparty będzie na grze aktorskiej z użyciem rekwizytów.

Pochodzący z Łomży reżyser jest świeżym absolwentem Akademii Teatralnej w Białymstoku. Jego dyplomowym spektaklem była sztuka Krystyny Miłobędzkiej "Siała baba mak" w Teatrze Banialuka w Bielsku-Białej. Z teatrem związany jest od dziecka, gdyż już w szkole podstawowej w kulisy sceny lalkowej wprowadzał go aktor Tomasz Brzeziński, któremu asystował, będąc w szkole średniej. Sam założył teatr poezji. Ale nie aktorstwo, a pasja reżysera wzięła w nim górę.