Artykuły

Światła i cienie

Benjamin Britten, Dokręcanie śruby (The Tum of the Screw), reż. Natalia Babińska, Opera na Zamku w Szczecinie.

Jedna z najciekawszych premier w tym sezonie miała miejsce dopiero pod jego koniec, w niedawno oddanej do użytku po remoncie szczecińskiej operze. Wszystko tu stanowiło atut: wybitne dzieło jednego z czołowych twórców XX w., pierwsze jego wystawienie sceniczne w Polsce (jednorazowe wykonanie koncertowe miało miejsce na zeszłorocznym warszawskim Festiwalu Beethovenowskim) oraz dobór wrażliwych realizatorów, przedstawicieli młodszego pokolenia. Natalia Babińska wraz ze scenografką i autorką kostiumów Martyną Kander, reżyserem świateł Maciejem Igielskim i autorką projekcji multimedialnych Ewą Krasucką stworzyli świat mroczny i pełen niedopowiedzeń, choć zachowujący wiktoriański koloryt noweli Henry'ego Jamesa, która jest podstawą libretta. We wzrastającym napięciu, owym tytułowym dokręcaniu śruby (idiom), udział główny ma jednak muzyka: w spektaklu poza solistami (w tym dwójką dzieci) bierze udział kilkunastoosobowy zespół instrumentalny pod batutą Jerzego Wołosiuka. Świetnie również dobrani byli soliści: Ewa Olszewska jako główna postać — młoda i pełna nadziei Guwernantka, Liliana Zalesińska jako poczciwa Gospodyni nawiedzonego dworu oraz złe duchy: demoniczny Pavlo Tolstoy (Peter Quint) i Bożena Bujnicka jako nieszczęśliwa Miss Jessel. Bardzo istotna jest tu również rola dzieci (w pierwszej obsadzie Agata Wąsik i Mateusz Dąbrowski).

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji