Artykuły

Gwiazda w Metrze

W metrze może się zdarzyć wszystko. Ludzie przechodzą obok siebie, nawiązują znajomości, kochają się, przygotowują włas­ne przedstawienie... Może nawet narodzić się gwiazda musica­lu. Nie inaczej stało się w tym wymyślonym przez Agatę i Marynę Miklaszewskie. W Poznaniu wystąpiła tylko jedna - Katarzyna Groniec.

"Metro" Janusza Józefowicza jest pierwszym polskim w całości musicalem, który respektuje wszy­stkie cechy gatunku: trochę melo­dramatu, kilka przebojów, sceny zbiorowe na przemian z solówka­mi. Artyści tańczą i śpiewają jedno­cześnie, chociaż wydatnie wspiera­ni techniką. Zdawać by się mogło, że nadarza się wymarzona okazja, aby od początku do końca polski musical przyczynił się do złamania konwencji i gatunku. Nic z tego. Autorzy powielili wzorzec.

Opowieść sióstr Miklaszewskich jest bardzo prosta, by nie rzec naiw­na. Reżyser i choreograf przepro­wadzają eliminacje do musicalu. Niestety, nie są zadowoleni. Odrzu­ceni przez nich młodzi ludzie trafia­ją do stacji metra, gdzie panuje królestwo Jana, artysty kontestatora, wykiwanego przez brata. Wokół niego skupia się grupa zapaleńców. Jest czas na bunt, miłość i na pracę nad własnym przedstawieniem.

Wiadomość o tym przedostaje się do prasy. Z propozycją powrotu do teatru przychodzą niezadowolony reżyser i choreograf. Kochankowie (Anka i Jan) rozstają się. Ona - odtrącona - idzie na scenę, on wybiera śmierć.

Atutem przestawienia jest muzy­ka niebanalna, zapadająca w ucho, porywająca momentami, a kiedy trzeba liryczna. Muzyka, świetnie zinterpretowana przez Katarzynę Groniec. Dziewczyna jest skromna i prawdziwa. Nie sili się na wymyśl­ną grę sceniczną. Uwodzi widza i słuchacza niebotycznymi wprost możliwościami i walorami swojego głosu. A może sobą?

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji