Artykuły

Częstochowa. Letnia seria oper i baletów w OKF

Częstochowski Ośrodek Kultury Filmowej - Kino Studyjne "Iluzja" nie przerywa latem spotkań poświęconych wielkiej sztuce - operowej, baletowej i plastycznej. Już pierwszy weekend lipca wypełnią dwie retransmisje słynnych spektakli.

"Toskę" nowojorczycy oklaskiwali w Met, taneczna wersja "Poskromienia złośnicy" to produkcja Teatru Bolszoj.

- The Metropolitan Opera jak co roku ogłosiła repertuar letnich retransmisji swoich spektakli w jakości HD. Bo również latem, gdy kończy się sezon artystyczny, nowojorski teatr nie zapomina o fanach opery gromadzących się w kinach na całym świecie. Wybiera dla nich kilka cieszących się największą popularnością przedstawień transmitowanych w ubiegłych latach. Tym razem mamy cztery niezwykle popularne tytuły z żelaznego repertuaru - spektakle zabawne i poważne, w wykonaniu gwiazd światowej wokalistyki, produkcje najwyższej jakości. Mogą je obejrzeć również częstochowianie - informuje Iwona Kwincińska kierująca Ośrodkiem Kultury Filmowej.

Zabrzmi słynna aria "E lucevan le stelle"

I tak w sobotę 2 lipca o godz. 18.45 OKF ma w programie słynną inscenizację "Toski" Giacomo Pucciniego. Partię tytułową kreuje Patricia Racette. Jej ukochanym Mario jest Roberto Alagna; poznaliśmy go przy okazji transmisji "Manon Lescaut" i "Madame Butterfly" (tu bardzo wzruszył widownię po spektaklu, gdy na klęczkach, całując ręce rozgorączkowanej i zmęczonej Kristine Opolais dziękował jej za wspólny występ i chyba przepraszał za wszystko, co jej zrobił jako jej operowy mąż). W postać sadysty i lubieżnika barona Scarpii, szefa policji, wcieli się George Gagnidze.

"Tosca" to wielka romantyczna historia o miłości, namiętności, zazdrości, zemście, zbrodni i polityce. Z tej właśnie opery pochodzi hit nad hity, żelazny punkt repertuaru każdego szanującego się tenora - uwielbiana przez publiczność, bisowana przy każdej okazji aria "E lucevan le stelle". Ta właśnie, którą skatowany przez bandziorów Scarpii, czekający na egzekucję Mario Cavaradossi śpiewa w więzieniu, nieświadom, że oszalała z miłości i rozpaczy Toska (to przez nią znalazł się za kratami) kupiła mu ułaskawienie, a potem na wszelki wypadek zadźgała Scarpię.

Balet oparty na komedii Szekspira

Zupełnie inny klimat będzie miał kolejny wieczór, bo na 3 lipca OKF zaplanował balet "Poskromienie złośnicy" z muzyką Dymitra Szostakowicza i choreografią Jean-Christophe'a Maillota, oparty na komedii Szekspira. Czyli treść jest znana: z dwóch córek pewnego kupca młodsza jest śliczna i słodka, a starsza nie. Ojciec decyduje, że młodsza nie pójdzie za mąż, póki nie zrobi tego starsza. Kłopot w tym, że nikt jej nie chce, bo panna charakter ma piekielny. Zalotnicy młodszej siostry muszą więc wystarać się dla starszej o adoratora... Przedstawienie to przygotował Teatr Bolszoj z Moskwy. Jest świeżutkie, pierwszy raz transmitowano je na cały świat pół roku temu, pod koniec stycznia 2016 r. Tańczą Jekaterina Krysanowa, Władysław Łantratow, Olga Smirnowa i Siemion Czudin.

A w kolejnych planach?

Potem mamy kolejne inscenizacje. Następny spektakl w cyklu "Met opera - letnie retransmisje" to komediowy, pełen muzycznych przebojów "Napój miłosny" Donizettiego (21 lipca o godz. 20), gdzie polski baryton Marusz Kwiecień śpiewa partię pyszałkowatego sierżanta Belcore. W ogóle obsadę złożono tu ze śmietanki artystów, bo sierżant umizguje się do Anny Netrebko jako Adiny, co z rozpaczą obserwuje zakochany w niej Nemorino - Matthew Polenzani (poznaliśmy go, gdy śpiewał z Kwietniem w "Poławiaczach pereł" i "Roberto Devreux").

4 sierpnia znów będzie Puccini - "Cyganeria". I znów znane nazwiska w obsadzie: Kristine Opolais, Vittorio Grigolo i Susanna Phillips. To jedna z najsłynniejszych oper świata, historia miłości hafciarki Mimi i poety Rudolfa. A przygotował ją dla Met sam Franco Zeffirelli.

18 sierpnia - Mozart i "Cosi fan tutte". I znów zmiana nastroju, bo to przecież opera komiczna. Matthew Polenzanni i Rodion Pogossov jako Ferrando i Guglielmo sprawdzają wierność swoich narzeczonych Fiordiligi i Dorabelli (Susanna Phillips i Isabel Leonard), udając roznamiętnionych bogaczy z Albanii. Dyryguje James Levine, wieloletni szef muzyczny The Metropolitan Opera.

Czeka nas też jeszcze jeden wieczór z serii "Balet Bolszoj - letnie retransmisje". To wpisany do programu OKF na 28 sierpnia słynny "Don Kichot" Ludwiga A. Minkusa w choreografii Aleksieja Fadejeczewa. Jest jeszcze świeższy niż opisane wcześniej "Poskromienie złośnicy", ponieważ Bolszoj transmitował je zaledwie w kwietniu 2016 r. Komediową, taneczną opowieść oparto na wielkim dziele Cervantesa: Don Kichot, naczytawszy się romansów rycerskich, rusza w świat, by dokonywać chwalebnych czynów; tu pomaga córce oberżysty, którą ojciec chce zmusić do małżeństwa bez miłości. Na scenie ponownie zobaczymy tancerzy Jekaterinę Krysanową i Siemiona Czudina, a także Aleksieja Łoparewicza i Romana Simaczewa.

Bilety normalne na retransmisje spektakli operowych i baletowych kosztują 30 zł, ulgowe 25 zł.

"Wielka sztuka na ekranie"

Ale to nie koniec. OKF ma też w programie nowe odcinki dokumentalnej serii "Wielka sztuka na ekranie". Bohaterem pierwszego jest Leonardo da Vinci (seanse 16 i 17 lipca). Kolejne, poświęcone Manetowi, Munchowi i Vermeerowi, będą dopiero po wakacjach. Podobnie jak następne spektakle z National Theatre w Londynie - "Audiencja" z Hellen Mirren oraz "Koriolan" i "Jak wam się podoba" Szekspira.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji