Artykuły

Łódź. Kolejne pokazy "Niżyńskiego"

Start w łódzki sezon teatralny 2016/17 należy do "Niżyńskiego". Monodram Kamila Maćkowiaka w reżyserii Waldemara Zawodzińskiego to pierwsze powakacyjne przedstawienie. Decyzją aktora spektakl miał zakończyć swoją sceniczną obecność.

Łódzkie Centrum Wydarzeń i Fundacja Maćkowiaka przygotowali pożegnalne spektakle 10 i 11 września na Małej Sali Teatru Nowego. 600 biletów (po 80 zł) rozeszło się w ciągu tygodnia. Dołożono dwa kolejne przedstawienia - 20 i 21 września. Też zniknęły. Powstała lista rezerwowa, tych którzy się nie dostali. Zaplanowano więc następne - 16 i 17 listopada. Lista rezerwowa nie zniknęła, odnotowuje chętnych czekających na miejsca w styczniu...

"Niżyński", od premiery w Teatrze Jaracza cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Inscenizacja i wykonawca zostali obsypani nagrodami. Monodram w interpretacji aktora i tancerza, odsłaniający dramatyczną historię legendarnego artysty baletu Wacława Niżyńskiego (w czasie nasilających się i słabnących stanów psychozy pisał wstrząsające "Dzienniki", które są podstawą widowiska), był grany w AOIA i przez dwa lata na stołecznej scenie Teatru Polskiego.

- Ostatnie warszawskie przedstawienie wypadło w grudniu, dokładnie w 10 lat od premiery - mówi aktor. - Uznałem, że już czas zrezygnować. Jestem zaskoczony takim zainteresowaniem. Lista rezerwowa była też po premierze "Divy". Nie wykluczam, że z "Niżyńskim" zostanę do końca sezonu.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji