Artykuły

Dramaturg ruchu, choreografka i tancerka Iwona Pasińska wraz z rozpoczynającym się sezonem zaczyna pracę na stanowisku dyrektora Polskiego Teatru Tańca. W rozmowie podkreśla, że jej pierwszy sezon w PTT będzie "syntezą w ewolucji".

Dr Iwona Pasińska (na zdjęciu) ukończyła Państwową Szkołę Baletową w Łodzi, a następnie filologię polską ze specjalizacją teatrologiczną na Wydziale Filologii Polskiej i Klasycznej Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu. W latach 1989-2008 była pierwszą solistką Polskiego Teatru Tańca (PTT) - Baletu Poznańskiego. Od 2002 roku zajmuje się kompozycją ruchu, dramaturgią ekspresji ciała oraz choreografią.

Pracowała jako nauczyciel w Państwowej Szkole Baletowej w Poznaniu, jako wykładowca na Uniwersytecie im. A. Mickiewicza w Poznaniu, zaś od 2015 roku związana jest z Akademią Teatralną im. A. Zelwerowicza w Warszawie.

W rozmowie Pasińska podkreśliła, że jej działania w nowym sezonie artystycznym najtrafniej można określić słowami - "synteza w ewolucji".

- Bardzo zależy mi, aby z jednej strony zachować dziedzictwo tego teatru, uhonorować jego protoplastów, czyli Conrada Drzewieckiego i Ewę Wycichowską. Z drugiej strony natomiast chcę nadal PTT rozwijać, wprowadzać nowych twórców, nową przestrzeń i jakość do teatru - tłumaczyła.

Pasińska zaznaczyła również, że program jej przyszłych działań został zbudowany wokół dziedzictwa Polski i Wielkopolski. - Zapraszamy do współpracy tylko polskich twórców i chcemy dotykać naszej tożsamości, tradycji, polskiej muzyki i literatury. To są oczywiście wartości, które powinny się spotkać nie tyle w samym tańcu, ale z pewnością w Polskim Teatrze Tańca. Na naszą tożsamość składa się też wiele wpływów kulturowych, ale dzięki temu mamy taki dyskurs historii, tradycji. I ten dyskurs chcemy umieścić tu i teraz - bez tworzenia muzeum - zapowiedziała.

Pierwszy rok PTT pod kierownictwem Pasińskiej będzie przebiegał pod hasłem "Rok guślarzy". Wśród premier zaplanowano "Żniwa", "Wieczory dziadowskie" oraz "Wesele". - Proponując taki repertuar stajemy się równocześnie jedynym teatrem w Polsce, który będzie czerpał faktycznie tylko z polskiej tradycji - mówiła Pasińska.

- Przez wiele lat byliśmy za żelazną kurtyną, późniejsze otwarcie spowodowało, że zapraszaliśmy twórców z całego świata. Teraz jest już czas, żebyśmy to my proponowali całemu światu to, co jest naszą wartością - wartością Polskiego Teatru Tańca - podkreśliła.

Pasińska zapowiedziała także m.in. zmianę dotychczasowej formuły letniego festiwalu PTT oraz większe otwarcie teatru na inne formy sztuki. Będzie to m.in. realizacja choreograficznego projektu filmowego oraz projekt fotograficzny, który ma skłonić uczestników i publiczność do "popatrzenia na taniec i na ruch, do spojrzenia z innej perspektywy, zupełnie inaczej niż dotychczas (...) by upowszechniać model współtworzenia kultury".

Iwona Pasińska zastąpiła na stanowisku dyrektora PTT Ewę Wycichowską, która kierowała teatrem od 1988 roku.

- Uważam, że moja misja w PTT została spełniona, bo tak tę pracę właśnie traktowałam. Spełniona przede wszystkim wobec publiczności - powiedziała Wycichowska.

Jak dodała, Iwona Pasińska w 100 procentach spełniła oczekiwania konkursowe na stanowisko dyrektora PTT.

- Iwona to też osoba, która bardzo dobrze zna sytuację PTT, wie jakie trudności na nią czekają. Dzielę się z nią swoimi radami, ale ona jako nasza solistka bardzo dobrze wiele rzeczy pamięta, i co ważne - otrzymuje wspaniały zespół, świetnie przygotowany do rozwoju teatru - powiedziała Wycichowska.

Polski Teatr Tańca został powołany z inicjatywy władz miejskich i środowiska artystycznego Poznania w 1973 r. Pierwszym dyrektorem był Conrad Drzewiecki. W ub. roku Wycichowska ogłosiła oficjalnie, że nie będzie starała się o ponowny wybór na stanowisko dyrektora.