Pracują nad galerią lalki teatralnej
Jesienią będzie gotowa koncepcja adaptacji budynku dawnej synagogi przy al. IX Wieków Kielc na potrzeby galerii lalki teatralnej. W przyszłym roku mają zacząć się prace wewnątrz obiektu.
— Priorytetem jest pokazanie olbrzymich zbiorów odwzorowujących historie teatru, lalek i uruchomienie całej tej przestrzeni dla gości. Bo to nie lada zadanie, aby włączyć do krwiobiegu miejskiego budynek, który jest w zasadzie oddzielony, trudno dostępny [znajduje się pomiędzy jezdniami — przyp. red.] — mówi Robert Drobniuch, dyrektor Teatru Lalki i Aktora „Kubuś", który przygotowuje koncepcję. — Jestem odpowiedzialny za nią merytorycznie. Współpracuję z historykami sztuki, menadżerami kultury, scenografami — wylicza.
O szczegółach na razie nie chce rozmawiać. — Koncepcja powinna być gotowa do końca listopada — deklaruje Maciej Obara, dyrektor Muzeum Zabawek i Zabawy w Kielcach, w którego strukturach galeria lalki teatralnej będzie się znajdować.
Obara liczy, że dzięki niej muzeum będzie odwiedzało rocznie co najmniej o 15-20 tys. gości więcej. — Biorąc pod uwagę to, co chcemy robić, w tym warsztaty związane z lalkarstwem i teatrem, jest to realne — twierdzi.
I dodaje, że w przyszłym roku powinny zacząć się prace adaptacyjne wewnątrz budynku. A w 2018 roku galeria ma zostać otwarta. — Jesteśmy w stanie przygotować cały budynek zarówno do wydarzeń teatralnych, jak i do użytkowania jako muzeum. I wtedy koszty wyniosą powyżej miliona złotych — odpowiada. Ma nadzieję, że pieniądze uda się uzyskać z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. — Liczymy na to z uwagi na dość nowatorski charakter przedsięwzięcia — uzasadnia dyrektor muzeum.
Nie wlicza w to kosztów zakupu nowych eksponatów. — Z tymi, które mamy, możemy otworzyć placówkę z dnia na dzień. Ale chcemy, aby była jeszcze bardziej interesująca dla widza — mówi Obara.
Przypomnijmy, że miasto o planach otwarcia galerii lalek w dawnej synagodze poinformowało prawie rok temu. Pomysł oznaczał rezygnację z wcześniejszego projektu przebudowy gmachu przez Petera Zumthora. O stworzenie muzeum lalki teatralnej od lat zabiegała Irena Dragan, która przez kilkadziesiąt lat kierowała teatrem Kubuś. Galeria — jak wstępnie zapowiadano — ma być miejscem do ekspozycji, z salą multimedialną, przestrzenią do warsztatów. Plany są jednak szersze. Mogłyby się tu odbywać lekcje dla szkół, zajęcia dla lalkarzy, ale też przedstawienia teatralne.
Muzeum nagrodzone
Muzeum Zabawek i Zabawy znalazło się w gronie 10 najlepszych muzeów prowadzonych przez stolice województw w rankingu Pisma Samorządowego „Wspólnota". Najlepiej ocenione zostały Muzeum Powstania Warszawskiego i Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku. Kieleckie muzeum znalazło się na 9. miejscu. Spośród placówek skierowanych do dzieci i młodzieży pozycję wyżej znalazło się rzeszowskie Muzeum Dobranocek.
W zeszłym roku Muzeum Zabawek i Zabawy odwiedziło prawie 40 tys. gości (o 7 tys. więcej niż w 2013 r.). — Traktuję to jako wyraz uznania. Świadczy to o tym, że dobrze myślimy o tym, co robimy i że personel potrafi to, co wymyślimy, dobrze realizować — ocenia Maciej Obara.
[Na zdjęciu: synagoga w Kielcach]
