Wrocław. Dyr. Morawski spotkał się z zespołem
Cezary Morawski, nowy dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu spotkał się dziś pierwszy raz z zespołem. Na krótkim spotkaniu aktorzy dowiedzieli się, że planowane są dwie premiery i dużo remontów.
16 minut, tyle co obrady komisji konkursowej, która wybrała Cezarego Morawskiego na dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu, trwało pierwsze spotkanie nowego szefa tej sceny z zespołem. - Padły dwie propozycje nowych realizacji - dyrektor zadeklarował, że wystawi w tym sezonie dwie premiery: "Chorego z urojenia" Moliera i "Rewizora" Gogola, nie podał jednak nazwisk reżyserów - relacjonuje Piotr Rudzki, kierownik literacki Polskiego, który jako członek zespołu brał udział w spotkaniu.
Polski ma czekać w najbliższej przyszłości trudny czas, nie tylko ze względu na konflikt między Cezarym Morawskim a większością zespołu. Nowy dyrektor planuje remonty - na lata 2017-18 zaplanowana jest rewitalizacja Dworca Świebodzkiego, do remontu ma iść też Scena Kameralna i widownia Dużej Sceny im. Jerzego Grzegorzewskiego. Morawski postuluje w takiej sytuacji produkcję "przedstawień mobilnych", które będą mogły być wystawiane w różnych warunkach. Szef Polskiego wyraził nadzieję, że konflikt w teatrze uda się uspokoić, wyciszyć emocje i rozpocząć zgodną współpracę. Na zebraniu ze strony zespołu nie padły żadne pytania.
Po jego zakończeniu, o godz. 12 rozpoczną się rozmowy indywidualne, na które Morawski w pierwszej kolejności zaprosił obsadę "Śmierci i dziewczyny" - spotka się m.in. z Ewą Skibińską, Andrzejem Kłakiem, Katarzyną Strączek i Michałem Opalińskim. O 14 jest umówiony z Eweliną Marciniak, reżyserką spektaklu, która jeszcze z poprzednim dyrektorem podpisała umowę na realizację nowego przedstawienia, na podstawie "Głodu" Martina Caparrosa, a potem publicznie zadeklarowała, że w Polskim reżyserować nie będzie.
