Artykuły

Koncertowe urodziny Studium Wokalno-Aktorskiego w Gdyni

"Łoj dana, łoj dana, hop i raz dokoła, taka to ci nasza jest SWA szkoła" śpiewali Tomasz Więcek i Katarzyna Wojasińska w piosence przybliżającej belfrów Studium Wokalno-Aktorskiego im. Danuty Baduszkowej w Gdyni. Wyreżyserowany przez Bernarda Szyca Koncert Jubileuszowy zamyka obchody 50-lecia SWA w Gdyni. Szkoły, która wychowała dla polskiego teatru i estrady już kilka pokoleń artystów - pisze Łukasz Rudziński w portalu Trójmiasto.pl.

Wszystko zaczęło się od poloneza w wykonaniu słuchaczy Studium Wokalno-Aktorskiego. Potem przyszedł czas na uroczystą immatrykulację I roku Studium, charakterystyczne dla teatru musicalowego wykonanie "Gaudeamus Igitur" przez słuchaczy SWA, krótki wykład profesora Jana Ciechowicza na temat historii Studium oraz listy gratulacyjne, nagrody i odznaczenia. Te najistotniejsze przyznał minister kultury i dziedzictwa narodowego (odznaczenia państwowe za długoletnią służbę otrzymają wkrótce w Warszawie pracownicy SWA - Beata Myślewska, Bernard Szyc, Michał Kaleta i Zbigniew Kosmalski; natomiast honorowe Odznaki "Zasłużony dla Kultury Polskiej" wręczono w Teatrze Muzycznym Barbarze Gończ, Barbarze Damulewicz, Beacie Kosce, Bogdanowi Smagackiemu, Maciejowi Konopińskiemu i Grzegorzowi Wolfowi).

Koncert wyreżyserowany przez Bernarda Szyca wyłamywał się ze schematu, który obowiązuje podczas okolicznościowych (zazwyczaj sylwestrowo-karnawałowych) koncertów w Teatrze Muzycznym. Wzięli w nim udział zarówno absolwenci, jak i adepci SWA. Bardzo żywo reagująca publiczność (przeszło połowa widzów to uczestnicy obchodów 50-lecia SWA) świetnie bawiła się zarówno przy "standardach" koncertowych Muzycznego, jak "Pieśń taka jak ta" z musicalu "Spamalot" w wykonaniu Karoliny Trębacz i Jerzego Michalskiego, czy "Welcome To Burlesque" w interpretacji Magdaleny Smuk, albo "I'm believer" ze "Shreka" zaśpiewane przez Jacka Westera, Martę Wiejak, Martę Smuk i Tomasza Więcka. Publiczność świetnie bawiła się także przy "Do dupy być mną" z musicalu "Avenue Q" i "Oh happy Day" ze spektaklu "Siostrunie" (Karolina Merda, Marta Smuk, Katarzyna Kurdej).

Główną zmianą był dobór prowadzących - zamiast drętwych konferansjerów pojawiła się ekscentryczna i przezabawna "Samanta", której partnerowali aktorzy, tworzący naturalną sztafetę pokoleń Studium Wokalno-Aktorskiego: Krzysztof Stasierowski, Andrzej Śledź, Aleksy Perski i Dariusz Czarniecki. Wyemitowano również materiał archiwalny z patronką szkoły (i Teatru Muzycznego) Danutą Baduszkową w roli głównej.

Swoje pięć minut mieli również najmłodsi - obecni słuchacze Studium, do których należał początek gali - z brawurowym zaśpiewaniem listu do ministra kultury i sztuki w sprawie utworzenia ośrodka szkoleniowego przy Teatrze Muzycznym z 1965 roku. Ten działa przy Teatrze Muzycznym (wtedy jeszcze zlokalizowanego w Gdańsku) od 1966 roku i dziś stanowi jedną z najlepszych szkół musicalowych w Polsce, zasilając zespoły praktycznie każdego teatru muzycznego w naszym kraju. Hołd belfrom SWA złożyli Tomasz Więcek wspólnie z Katarzyną Wojasińską, śpiewając "Kuplety" poświęcone pedagogom Studium.

Nie zabrakło utworów na koncertach w Muzycznym zupełnie nowych. Jolanta Litwin-Sarzyńska wykonała fragment swojego spektaklu "Moja Mama Janis", Maja Gadzińska zmierzyła się z "My Heart Will Go On" Celine Dion. Na scenie wystąpiły też m.in. Małgorzata Grażyna Kurmin czy Celina Muza. Największe emocje wzbudził jednak występ najbardziej znanej absolwentki SWA - Izabeli Trojanowskiej, która zaśpiewała słynny przebój "Wszystko czego dziś chcę".

Poziom, choć tradycyjnie już w Muzycznym wysoki, nie był tym razem najważniejszy. Święto Studium Wokalno-Aktorskiego było okazją do spotkania po latach kilkuset absolwentów SWA, kończących gdyńską szkołą aktorską na przestrzeni kilkudziesięciu lat (we foyer zrobiono nawet wystawkę na wzór szkół amerykańskich, z imienną listą absolwentów i ich zdjęciami dyplomowymi).

Koncert zakończył się pięknym obrazkiem - zarówno ci biorący udział w koncercie, jak i widzowie-absolwenci zostali zaproszeni na scenę. Wprawdzie nie wszyscy skorzystali z tej możliwości, jednak kilkaset osób z różnych pokoleń szczelnie wypełniło scenę Teatru Muzycznego. Aktorzy, piosenkarze i osoby, które z kariery artystycznej zrezygnowały, spotkały się znów razem w symbolicznym finale Koncertu Jubileuszowego i trzydniowych obchodów 50-lecia Studium Wokalno-Aktorskie w Gdyni. Pozostaje życzyć SWA kolejnych pokoleń równie uzdolnionych absolwentów.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji